Już czasem nie kontroluję, kiedy przysiadam na trzecim stopniu schodów. To moje ulubione miejsce od chwili, gdy stanęły ściany domu a jeszcze nie było sufitu.
Miejsce z widokiem. Miejsce z zielonym horyzontem. Być może są tam dobre dla mnie fluidy. Jakaś pozytywna aura, dobre prądy, korzystna energia. Na tym trzecim stopniu, kawa jest pełniejsza aromatu, głowa otwiera się na pomysły, nastrój wspina się po sinusoidzie. Żaden fotel. Żadne krzesło. Zwykła drewniana deska bez poduszki. Twarda.... Moja....
Mój pies też wybrał swoje miejsce. A ja podporządkowałam się jego wyborom. Miejsce - punkt widokowy. Największy, najszerszy stopień schodowy. Piąty.
Inne jakieś zbyt wąskie. To przednia łapa się zsunie, to tylna spadnie... Niewygodnie jakoś... Piąty okazał się w sam raz powierzchniowo i perspektywy wokół dobre. Gdy się na nim leży, jest się na wysokości sprzyjającej temu, że któryś z domowników zatrzyma się..., potarmosi...,wygłaszcze...., pogada...., piłkę poda...
Lubię we wnętrzach znaki. Lubię napisy, numery, cyfry...
Pomysł na ponumerowanie stopnic pojawił się dawno. W końcu go zrealizowałam. Pierwszy projekt to było namalowanie numerów na podstopnicach. W rezultacie wybrałam wygodniejszą, prostszą drogę i z pomocą Moniki z insideproject8 zrealizowałam go przy pomocy ściennych naklejek.
Najpierw pocięłam je na kawałki.
Odkleiłam spodnią warstwę.
Przypasowałam na próbę, aby złapać odległości.
I zaczęłam.
Od numeru 1...
Pies mi wiernie kibicował.
I ostateczny efekt wygląda następująco.
Naklejanie jest bardzo nieskomplikowane.
I tak sobie siadamy z moim psem na schodach.
Ja na trzecim stopniu. Pies na piątym. Każde z nas na swoim ulubionym.... :)
Aha!!! Było tak:
Pozdrowienia wszystkim ślę słoneczne!
♥
Ale super pomysł!!!
OdpowiedzUsuńUśmiałam się jak zobaczyłam psiulę na swoim schodku!!
SUPER!!
To jest jej (suni mojej) decyzja! Ja jej nic nie sugerowałam...! :)
UsuńPomysł extra:) zresztą, Dominiko, Ty masz same dobre pomysły:) Pozdrawiam i miłego świętowania:)
OdpowiedzUsuńo rany pomysł super !!!
OdpowiedzUsuńtrzeci stopień TWÓJ!
pozdrawiam :)
super efekt! zazdroszczę schodów!
OdpowiedzUsuńczadersko! bardzo fajnie to wyszło! a piesio rządzi! :D
OdpowiedzUsuńpozdówki
Rewelacyjny pomysł, fajnie to wyszło.
OdpowiedzUsuńSUPER- Też kocham schody-niestety-moje schody są w zamkniętym korytrzu. Wytarmoś odemnie uszko
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny pomysł :) Brakuje tylko zdjęć widoków, które się rozlegają przed zasiadającymi na schodach :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, szczególnie ten z psim schodkiem :).
OdpowiedzUsuńsuper! Bardzo mi sie podobaja te numery. Magia miejsca, magia numerów :-)
OdpowiedzUsuńDobrego tygodnia!
Wow wyszło genialnie:))) i schodek psa fantastycznie rozbawia swym podpisem!
OdpowiedzUsuńKochana tego widoku horyzontalnego to zazdraszczam ogromnie i tak z własnego okna do spodzierania to dopiero fajna sprawa:))
Świetny pomysł! Miejsce na kawę i plotki z przyjaciółka idealne! Pięknego masz psiaka! O takim właśnie marze!
OdpowiedzUsuńHihihi schody mają w sobie magię ... przyciągania ... ?
OdpowiedzUsuńFantastycznie !!
Udanego tygodnia Dominiko :***
fajowy pomysł z tymi numerkami. Az pobiegłam sprawdzić na którym stopniu ja przysiadam....okazało się ,że na siódemce ale nie ponumeruję bo nie mam podstopnic. Białe podstopnice- ciekawa jestem jak często musisz odświeżać i jak się będą zachowywały naklejki po malowaniu. Piesia rozbrajająca.
OdpowiedzUsuńMaszko, skłamałabym gdybym powiedziała, że białe podstopnice są praktyczne. Oczywiście nie są, ale bardzo je lubię. Co jakiś czas trzeba je okleić i odmalować, czasem wystarczy umyć (dzisiaj są przecież farby, które można myć). Za jakiś czas, gdy napisy się opatrzą po prostu je odkleję albo nakleję nowe. Myślę, że z zamalowywaniem takich naniesionych np za pomocą szablonu byłby większy problem. :)
UsuńAch, ach. Dom... Tęsknię i marzę.
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło, pies też fajny.
ciekawy pomysł :D
OdpowiedzUsuńGenialne to miejsce dla psa! I piękne te schody masz~:)
OdpowiedzUsuńale mi sie podoba ten pomysł...a stopień dla pieska-czadzik:))))
OdpowiedzUsuńSchody nabrały charakteru, fajnie.
OdpowiedzUsuńMoja labladorka woli miękkie powierzchnie:) np kanapy.
Pozdrawiam. Ola.
O, to jesteś lepszą Panią! Moja nie może leżeć na kanapach.... ;/
Usuńale wesola i charakterna ozdoba!!! pasuje super!!!
OdpowiedzUsuń:O)
suuuuper!
OdpowiedzUsuńPies mnie rozwala, jest słodki!!!
Napisy wyglądają świetnie! Miałaś dobry pomysł!
pozdraiwam <3
Genialny pomysł! Twoje schody wyglądają teraz idealnie, a wnętrze zyskało +5! :-)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł,fajny efekt,poprostu Gratuluję!
OdpowiedzUsuńno super pomysł!
OdpowiedzUsuńa podpisane miejsce psa genialne!
wyglądają razem te stopnie świetnie :))))teraz trudno sie pomylić ;)))
juz widzę oczami Was na swoich stopniach :))
miłego dnia
Ag
wyobraźni*
UsuńŚwietna koncepcja - ale chyba głównie dlatego, że kryje się za nią prawdziwe przesłanie. Gdybyś rzeczywiście nie lubiła tam siadywać, a cudny twój piesior polegiwać - te numerki nie miałyby takiego wydźwięku. A tak - spersonalizowane stopnie, gdzie ozdoba nie jest taka sobie ad hoc. Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł i rewelacyjny efekt, teraz każdy zna swoje miejsce a to jest bardzo ważne...zapraszam do mnie homefocuss.blogspot.com i do redecor .pl zostało jeszcze tylko 6 dni promocji!!! Miłego dnia Gosia
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł, a schody teraz wyglądają niepowtarzalnie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego dnia:)))
Genialne schody! Czy pies faktycznie siada tylko na swoim? Zazdroszczę pomysłu:)
OdpowiedzUsuńTak, Paulinko, bo piąty ma największą stopnicę. Pozostałe są dla niej zbyt małe... :)
Usuń
OdpowiedzUsuńCzęsto miewam tak, że idąc chodnikiem z kijkami liczę sobie jakiegoś koloru kostki, latarnie, auta a nawet kroki i czasem myślę, że chyba coś ze mną nie tak :). Takie schody w moim domu pogłębiły by u mnie tą dolegliwość, ale u Ciebie prezentuje się to bardo fajnie. :) Posiedzenia na schodach z telefonem... idealne miejsce, też stosuję :)
Pozdrawiam.
Domini ♥ nie mam niestety swojego domku ze schodami :-((( ale może kiedyś... jednak wiem ( z wakacji) ,że uwielbiam (bardzo) usiąść na przyzbie , pomachać nogami , pić kawusię i myśleć o niebieskich migdałach...
OdpowiedzUsuńTwoje schody rewelacja, zyskały to "coś", są śliczne i już...a sunia cudna...potarmosić i buziola w nos dać , proszę ode mnie
całusy zdolna, pomysłowa "bestyjko"♥
d.
Świetny pomysł i bardzo proste wykonanie z tymi naklejkami. Bardzo efektownie to wygląda, a psi schodek jest genialny :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :)
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają, gratuluję pomysłu :-)
Pozdrawiam ciepło
Monika
Świetny pomysł. A najlepszy stopień jest miejscem dla psiaka:)
OdpowiedzUsuńGreat idea, I like the numbered steps, great work!!
OdpowiedzUsuńPięknie to wykonałaś ;) o widzę, że piesek jest wiernym fanem robótek swojej pani ;]
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł:) Teraz pomyłki nie wchodzą w grę:)
OdpowiedzUsuńDomi, Świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńA psi stopnień mnie jakoś rozczulił:):):)
Piesa piękna!!
Buziaki majówkowe:):*
Świetny pomysł :) Bardzo podoba mi się napis na piątym stopniu ;) Masz pięknego pieska.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę udanej majówki! :)
aaaaaaaaa! rewelacja kochana:))) no jeszcze w życiu czegoś takiego nie widziałam:) i ten napis dog's place... :)))) coś jest w tych schodach, że psiaki lubią na nich leżeć:) uściski
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńCo za pomysł, a miejsce dla psa rozbawilo mnie niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i wspaniałe wykonanie :)
OdpowiedzUsuńto byl strzal w dziesiatke!!! szczegolnie miejsce dla psiaka!!!
OdpowiedzUsuńja tez uwielbiam naklejki Moniki, wszystkie u mnie sa wlasnie od niej!!!
pozdrawiam
Aga:D
numerki na stopniach całkiem fajne, ale ja jestem zakochana w piątym, w całości tzn razem z psim asortymentem!
OdpowiedzUsuńDog's place jest najlepsze!
OdpowiedzUsuńKobietko! Ale miałaś świetny pomysł! Super! I ty zadowolona i pies na swój skrawek świata... :)
OdpowiedzUsuńMiesiac przestoju na blogu to oromnie duzo czasu, chyba nie nadrobie :-)
OdpowiedzUsuńAle sie napracowalas kochana, ale efekt jest rewelacyjny!! Swietny pomysl i wspaniala realizacja!
Sciskam!!