Jestem troszkę monotematyczna w tej swojej twórczości. Gdy siadam do mojego roboczego stołu
plan jest zwykle zawsze ten sam - "to będzie bransoleta". No i tym sposobem
znów pokazuję Wam bransolety..., bransolety i wciąż bransolety...
Ale co tu ukrywać... Lubię... :)
Pierwszą bransoletkę którą dziś Wam pokażę, jest bransoletka robiona na wzór
(jak może niektórzy pamiętają) już wcześniej wykonanej z zielonymi kamieniami.
Tutaj na prośbę Klientki kamienie są pomarańczowe a rzemyk podwójny.
Myślę, że to fajne wręcz klasyczne połączenie kolorów.
Kolejna bransoletka to ręcznie kuta baza łańcuchowa plus zawieszki
wg zamówienia Klientki. Surowa z dozą świeżości, może wiosny a może jesieni...?
/srebro próby 925, miedź, ametyst, turmalin, jaspis, jadeit, chryzokola/
Następna to szarość oksydowanego srebra i skórzanego rzemienia plus białe naturalne perły
czyli surowość i wytworność razem w jednej bransolecie.
I czwarta dzisiaj ostatnia: "szmaragd z miodem". ;)
...chyba o wiośnie myślę, bo znów kwiatek...
*
I jeszcze muszę podziękować przesympatycznej Asi od której paczuszkę otrzymałam wczoraj.
Wygrałam w jej candy!
Asiu, jeszcze raz gorąco dziękuję za moc prezentów, które mi podarowałaś,
a Was zachęcam do zaglądnięcia na Jej blog. Osoba z niej wszechstronnie uzdolniona. :)
Uściski przesyłam!
Twoje bransoletki są niepowtarzalne , są po prostu jedyne w swoim rodzaju;-)))Niezmiennie mnie nimi zachwycasz;-)))))))))pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję Maciejko. Baaaaaardzo mi miło czytać Twoje słowa! :D
UsuńSzmaragd z miodem smakuje mi najlepiej, taki chłodny i słodki. Pozdrawiam wieczornie.
OdpowiedzUsuń:) Wiesz, że mnie też smakuje... :)
Usuńpozdrawiam, Agnieszko!
słów mi brak, cudne:)
OdpowiedzUsuń:))))))))
UsuńBransolety są świetne. Każda ma coś w sobie.Rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńWszystkie rewelacyjne,...nie wiedizalabym ktora wybrac...:))
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Piękną robisz biżuterię a najpiękniejsze robisz te porównania
OdpowiedzUsuńzachód słońca,mewa i stare drewno no cudo!!!
Wiesz Iguś, ja to powinnam z przyrośniętym aparatem się urodzić, bo tak wiele obrazów zawsze do domu chcę zabrać. ;) A jak już zabiorę, to tak sobie pochowam i wyciągam na światło, jak mi gdzieś pasują. :)
UsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńA mnie urzekła pierwsza. Piękne połączenie, choć pomarańczowy to zdecydowanie nie mój kolor, ale jako dodatek do brązów świetnie się sprawdza.
Pozdrawiam ciepło
Monika
Piękne są, ale ja z biżu najbardziej lubię bransolety. Pierwsza też jest moją faworytką, ale gdybym miała wybierać, pewnie dłuuuugo błądziłabym wzrokiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jaka monotematycznośc!? Pierwsza świeża i radosna, druga łańcuszkowa z uroczymi detalami, trzecia w subtelnej szarości, czwarta oczekująca wiosny...Dominiko, szalej dalej:) Jest pięknie!!! Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńTaka bransoletowa monotematyczność. Wpadłam po uszy, lubię i co zrobić. ;)
UsuńTak monotonia bardzo mi się podoba, podobnie jak Twoja twórczość i to co z niej powstaje:)) Ta na ręcę jest cudna...oj cudna, ta z perełkami świetna! Zresztą wszystkie są genialne!
OdpowiedzUsuńPiękne !!! szczególnie ta z perłami - uwielbiam połączenie szarego i białym. Tobie udało się połączyć te dwie barwy w niesamowicie elegancką całość !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Twoje bransolety są piękne i mam nadzieję, że nie robisz sobie wyrzutów z powodu tej monotematyczności :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie chyba troszkę robię, Kasiu. ;D
UsuńMają one to coś:) Bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są :) szczególnie te na rzemykach mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńwidocznie lubisz je robić -piękna
OdpowiedzUsuńja bym w koło tace malowała tylko hehe
pozdrawiam
O, to się cieszę, że nie tylko mnie taka twórcza jednotorowość dopadła. Zaraz raźniej! :)
Usuńszaraczek jest moim faworytem:)
OdpowiedzUsuńcudne wszystkie:)
świetna ta łańcuszkowa.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia cieplutkie!
cudne, cudne!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje bransoletki :)
OdpowiedzUsuńNa przedostatniej zatrzymałam się dłużej , penie sprawił to zestaw kolorów .
Uściski
Ggybym miała wybrać to pierwsza jest super... z perłami też mi się podoba ale przecież ta turkusowa pasuje do mnie . I jak tu wybrać jedną najładniejszą ? Wszystkie piękne.
OdpowiedzUsuńPiękna a najbardziej pierwsza
OdpowiedzUsuńDomini;-) zachwycające,urzekające cuda, niezmiennie jestem zauroczona i zakochana w Twoich bransoletkach, każda marzeniem jest :*) a fotki obok to takie wisienki na torcie ...
OdpowiedzUsuńserdeczności
dorcia
Domi, jak cudnie zestawione zdjęcia!!! Jesteś prawdziwą Artystką. Marzy mi się coś z czerwonym koralowcem - robiłaś coś z nimi? Buziaki.
OdpowiedzUsuńCoś robiłam. Jak poszperasz w moich galeriach (również jako sprzedane) to coś z pewnością znajdziesz. :) Buziaki!
UsuńBransoletki mogę ogladać godzinami, bo uwielbiam. A twoje wręcz hipnotyzują, są cudowne. Kiedyś sie skuszę na jedna;-))) Pozdrawiam Aneta
OdpowiedzUsuńDominiko Kochana rób je Serce, bo najpiękniejsze na świecie !!!
OdpowiedzUsuńNie muszę pisać, która najbardziej mi się podoba ... hihihi
Właśnie do moich cudnych kupiłam kolejny ... szary sweter ;)))
Buziaki :**
Dominiś, koteczku a wejdx no na Belgowo
OdpowiedzUsuńps-piekne
No po prostu cuda! Wcale Ci sie nie dziwię, ja też uwielbiam bransolety. Nie mozna się napatrzeć ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
DZIEWCZYNY, DZIĘKUJĘ NIEZMIERNIE ZA WSZYSTKIE WASZE CIEPLE SŁOWA! SĄ DLA MNIE JAK ZAWSZE BARDZO, BARDZO CENNE! :)
OdpowiedzUsuńWitaj Dominiko! Trudno bylo by mi sie zdecydowac, sa naprawde wyjatkowe i piekne! Prezentacja super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Piękne rzeczy robisz, podziwiam Twój talent!
OdpowiedzUsuńWszystkie są bossskie :D
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda łączone srebro z miedzią, a dodatki... idealnie dobrane :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam H.
Wspaniałe, jak zawsze jestem zachwycona...jak nie lubuję się w biżu prócz kolczyków i obrączki;P Twoje bransoletki chciało by się nosić zawsze!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Piękne wszystkie:)
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Absolutnie wszystkie mi sie podobaja, masz niezwykly dar pieknego laczenia roznych materii.
OdpowiedzUsuńcieplo pozdrawiam
Twoje bransolety mogę oglądać (czyt. podziwiać) na okrągło :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje projekty, wiesz?
OdpowiedzUsuńa te dwie ostatnie, a zwłaszcza trzecia są po prostu przepiękne! aż spojrzałam na swoją rękę i wyobraziłam sobie jakby z nią wyglądała:)))
buziaki
Szara z perłami jest niesamowita!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dominiko u Ciebie z bransoletami jest jak u mnie z poszewkami:) Siadając do maszyny mam ochotę uszyć coś innego a zazwyczaj na poszewkach się kończy:D
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Każda bez wyjątku:) A MÓJ "szmaragd z miodem" mniam!
Przepiękne te Twoje bransoletki:) Milo na nie patrzeć, więc wcale się nie gniewamy, że tyle ich robisz:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń