piątek, 24 lutego 2012

z Klimtem w tle...

Lubię... Jego dzieła są barwne, ciepłe, inspirujące. I poprzez swoją specyficzność wyjątkowo rozpoznawalne.
Chyba wszyscy go znamy. Gdy trzeba mi koloru Klimt sprawdza się rewelacyjnie.


A wieczorem zapal w domu świece. Dużo świec. Dają takie piękne światło, a nastrój tworzy się natychmiast. Jeśli pachną to jeszcze lepiej. Ja powinnam kupować je w hurtowniach - wciąż się kończą!



A na koniec chcę pokazać Wam agaty w postaci polerowanych nieregularnych bryłek, oczywiście w srebrze.
I oczywiście w ciepłych, "przytulnych" kolorach. 
Dostępne tutaj



Życzę wszystkim Zaglądaczom przytulnego weekendu!




2 komentarze:

  1. Kocham go :) Wspaniała aranżacja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak,Klimta obrazy mają dobrą energię.Wprowadzają cieply nastroj.
    Niezwykly malarz,niezwykle dziela.Najbardziej lubie jego prace z okresu kwiatowego.Kolory!zloto tez genialne.Jego Pocalunek rozswietla moj salonik.
    Ty tez jestes niezwykla.Zdolna.W Twoich pracach duze poczucie piekna i estetyki.
    slonecznych dni
    miranda

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...