Kieruję się zwykle ich naturalnym urokiem, kolorem. Podchodzę do nich oceniając czy mi się podobają czy nie. Lubię pracować z tymi, które sama chciałabym nosić. A do takich zdecydowanie należą labradoryty. Pewnie dlatego, że w gruncie rzeczy są szare czyli w moim ulubionym kolorze. Mają w sobie jednak taką magię, że ulegają efektowi labradoryzacji czyli odbijania światła w kolorach niebieskim, zielonym czy żółtym. Przez to ich barwa jest bardzo uniwersalna. No piękne po prostu! ;)
Podobno ich pole energetyczne oddziałuje na twórczą kreatywność, prowokuje oryginalność w pomysłach i wiele pozytywnego entuzjazmu w twórczości. ;)
A ile zalet w medycynie niekonwencjonalnej! Nie będę cytować wszystkich, bo aż brzmi niewiarygodnie ale w skrócie Wam powiem, że nie zestarzejecie się, nic Was nie będzie bolało, wyeliminuje stres z Waszego życia i pobudzi fizyczną aktywność! hmmmm.... ;)
Kamienie w biżuterii muszą być ładne. Ładne dla nas na tyle, że będziemy lubić je nosić. I już. :)
Miałam jeszcze trochę plastrów labradorytu, więc pojawiły się w sklepie dwie bransolety.
Do 8-ego grudnia do północy w SKLEPIE obowiązuje rabat 15%.
I jeszcze candy mam dla Was, szczegóły rozdawajki TUTAJ .
Cały czas pracuję, robię co mogę. Zaglądajcie lub piszcie na e-mail: d.dobraszczyk@wp.pl :)
EDIT: Bransolety z labradorytów są już sprzedane!
Miłego weekendu dla Was! ♥ Dominika
Dominiko, piekny, ja tez lubie szarosci :) Napisze do ciebie na e-mail bo mam pytanie:)
OdpowiedzUsuńZapisuje sie na rozdawajke,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiekna
OdpowiedzUsuńmoje ulubione kamienie.. pięknie je oprawiłaś:)
OdpowiedzUsuńI ja je uwielbiam !!! oczywiście jaka była moja pierwsza bransoletka od Ciebie .... szarutkie labradoryty, do dziś moja ulubiona :)
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę i cudnego weekendu życzę :**
Dominiko jestem fanką Twego talentu ,im więcej oglądam to co tworzysz tym bardziej oczu oderwać nie mogę .
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda .
Piękne te bransoletki no i moje kolory. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPiękne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI ja się jakoś specjalnie nie doszukuje ich "magicznych" właściwości, jesli takowe maja to super , a jeśli nie , nic straconego, bo one same w sobie są magiczne.... bo przyciągają nasz wzrok swym blaskiem i sprawiają że pragniemy je mieć :D a tym bardziej w pięknej oprawie jaka dla nich stworzyłaś.... Ściskam ;)
OdpowiedzUsuńLabradoryty uwielbiam, są piękne zarówno w eleganckich stylizacjach jak i w surowej oprawie ♥ A u Ciebie zawsze wyglądają bardzo ciekawie i cieszą oczy :) No i kto by pomyślał, że mają aż tyle dobroczynnych właściwości :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ale piękne zdjęcie na górnym pasku, no i labratoryty jako takie też :)
OdpowiedzUsuńDomini ♥ labradoryt i mój ulubiony :-)taki podobny do mnie Bliźniaka :-)zmienny, czasem szary by za chwilę błyszczeć; ciekawy; niecierpliwy i magiczny, nieprzewidywalny♥
OdpowiedzUsuńA Twoje bransolety zawsze budzą we mnie nie tylko podziw ale i lekkie drżenie ♥ cudne
uściski
D.
No proszę jakie ciekawe rzeczy można się dowiedzieć. Choć bez tych informacji biżuteria wprawia mnie w zachwyt.
OdpowiedzUsuńja tez je lubue włąsnie za to że zmieniaja kolor :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam srebro:)
OdpowiedzUsuń