niedziela, 29 marca 2015

kubek kawy minima...

To są naprawdę maleńkie kubki.
Mają jedynie 1cm wzrostu.
Ale posiadają ucho do trzymania i napis KAWA.
Taki mały kubek kawy. Dla fanki czarnej, białej albo latte.
Właściwie mogłabym napisać: "historia pewnej blachy" lub może "wcielenia pewnego kubka".
Pokażę Wam jak się zmieniają w procesie powstawania.

Tak wyglądają gdy już są gotowe:


Ale wcześniej...
Zaczyna się od arkusza srebrnej blachy.



Potem następuje cały proces cięcia, formowania, lutowania, hartowania, szlifowania.
Gdy kubek jest już fizycznie gotowy po procesie wypalenia, nie wygląda imponująco. Przeszedł naprawdę niemało. Wymaga jeszcze poddania go kilku metamorfozom.
Tu kubek po przejściach.
Brzydal!



Po oczyszczaniu kwasem.


Po usuwaniu osadów kwasu.


I po oksydowaniu i przecieraniu.





Waży niewiele.


I już w gotowej biżuterii.
No to niech będzie w kutej bransolecie.
Ogniwo po ogniwie... długi proces.
I w efekcie jest tak.






W minimalistycznym naszyjniku.




Albo w bransolecie z kamieniami.
W tym przypadku w towarzystwie turmalinów.



I gotowe.
:)
U mnie dzisiaj pada.
Idę zaparzyć kawy. ;)
Serdeczności przesyłam!





p.s. Dzisiaj w SKLEPIE rabat 12% lub kontaktujcie się przez e-mail.

35 komentarzy:

  1. Moja druga kawa się studzi. A ja się krzątam po mieszkaniu i właśnie zrobiłam przerwę na pierwszy łyk. Twoje kubeczki są słodziutkie, piękne i stylowe. Cudownie komponują się z resztą biżuterii. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. i ja piję właśnie kawkę:))..jesteś niesamowita!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. o rajuś , chyba sobie pójdę po kawkę , nawet z mleczkiem :) Twoje kawki przecudnej urody !!!! Buziolki

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow. Efekt wart zachodu. A u mnie świeci słońce i zainaugurowałam sezon picia kawy w ogrodzie. Też rewelacja :-)
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te mini tworzonka Twoje są rewelacyjne. Najpierw sweter teraz kubeczek...syper. A dla zwolenników herbaty ?... filiżanka ?. :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Nie wiem. Może... Jak coś przyjdzie mi do głowy a da się to technicznie rozwiązać to możliwe. ;)

      Usuń
  6. Mnie podobają się wszystkie wcielenia kubka :)Czarodziejko:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. cudo zarówno na szyi jak i na dłoni :))) kawowo urocze cudeńko!!! <3
    pozdrawiam i owocnego tygodnia życzę <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne mikruski :) Zapraszam do mnie na candy!

    OdpowiedzUsuń
  9. cudne! ale mnie się tam podobają i te z etapu "brzydale' ;))

    OdpowiedzUsuń
  10. toż to dzieło jest obłędne:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne są!:):) Pozdrawienia ciepłe:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widziałam go przecież wcześniej, ale dziś jakby na nowo .... cudeńko maleńkie :)
    No muszę sobie taki sprawić,bo co jak co ale kawusię to ja uwielbiam ;)))
    Zaraz piszę mail.
    Buziaki ślę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ..kawa...moja wspaniała kawa:):)...carpe diem Dominisiu ...ale najpierw kawa!!!!!!!!!!:):)...piekniusie sa!!
    sciskam Cie poniedziałkowo:)

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam Twoją biżu ale wiesz i uwielbiam swój kubolek ale z TEA :DD

    pozdrowionka właśnie słonko wyszło z za chmur deszczowych :D

    OdpowiedzUsuń
  15. To jest baaardzo trafiony pomysł na oryginalną biżuterię. Nakręciłam się tym procesem tworzenia takich cudeniek, więc i ja wypiję kawę by ochłonąć :) Przepiękne prace wykonujesz Dominiko! Życzę wielu takich pomysłów, serdecznie pozdrawiam-H

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudne miniaturki... Poprosimy kubeczki z herbatą ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, ze sporo entuzjastek właśnie herbaty tu zagląda. Będę musiała coś z tym zrobić! ;))

      Usuń
  17. "I gotowe.
    :)"
    Z takiej zwykłej prostej blachy....niesamowite!

    Pozdrawiam!
    s.


    OdpowiedzUsuń
  18. Domi, niesamowite rzeczy robisz! Zachwycam się od samego początku Twojego bloga. Powiedz, gdzie się tego wszystkiego nauczyłaś? Super kawusiowe kubeczki.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Każdy kolejny pomysł to nowe doświadczenie własne i nowa nauka. Cieszę się, że Ci się podobają moje kubki! Ja też je lubię. ;))
      Uściski ślę!

      Usuń
  19. świetna kawa:) można mieć kawę zawsze przy sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Koronkowa robota! Podziwiam za precyzję, są naprawdę maleńkie! I przecudnie rozkoszne :)
    Ech, mam słabość do Twoich prac :*

    OdpowiedzUsuń
  21. Super pomysł. W dodatku uniwersalny. Pasuje też jako prezent dla faceta.
    Pozdrawiam.viola

    OdpowiedzUsuń
  22. Ojjj... cudne ! Wyjątkowa precyzja, brawo ! Pozdrawiam świątecznie jeszcze - M.

    OdpowiedzUsuń
  23. Mini kubeczki są rewelacyjne :) Nie miałabym do tego cierpliwości. Pozdrawiam serdecznie i Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudne szczególnie z tą bransoletką w kawowych barwach :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...