Pomyślałam, że jeszcze trochę Was "dokoloruję", bo po ostatnim poście
okazało się, że lubicie intensywne kolorystyczne mieszanki. Przeszło to
moje oczekiwania i przez to wpadłam w niebyt blogowy nie znajdując czasu
na nic innego. Kolorowałam i kolorowałam Wasze nadgarstki tudzież
dekolty. A jakie to miłe! :) Musimy się przecież w jakiś sposób
energetyzować. Choć jak na ulicach się rozejrzeć, to tak jakoś czarno -
szaro - bezpiecznie wyglądamy. Może to zewnętrzne wrażenie...?
Najważniejsze abyśmy wszyscy mieli kolor w głowie. Mieli go razem z
życzliwością i uśmiechem dla innych. Tak jak moja ulubiona Pani z poczty, która gdy ostatnio przyszłam w całkiem szarym nastroju, dwoma zdaniami i serdecznym uśmiechem rozświetliła mi poranek. I wyszłam z pocztowego urzędu już zupełnie inna. Możliwe, jak najbardziej! A wydawałoby się, że na poczcie tylko frustracje i zniecierpliwienie. Nie. Naprawdę może być inaczej. :)
I zupełnie BEZ KOLORU...
Mam dla Was jeszcze filmik znaleziony w sieci, którym Twórcy zdjęć mnie zachwycili. Zobaczcie. :)
Miłego weekendu! ♥
cudowne!
OdpowiedzUsuńszczególnie te pierwsze skórzan i ta ostatnia bez koloru:) ale Ty wiesz ze zakochana po uszy jestem w Twoich dziełach!
UsuńCzekałam na te nowości! Fantastyczne, pobudzające kolory :))) No i te serducha...
UsuńDominiczko przepiękne są! pierwsze są magiczne... :))))))0 ta czarna! albo ta z serduszkiem na łańcuszku:))) miłego weekendu
OdpowiedzUsuńPiękne a te pierwsze wspaniale się prezentują .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dla mnie bez koloru:) Są piękniste!!!
OdpowiedzUsuńDominiko uwielbiam Twoje energetyczne kolorowe rozweselacze ,ale Ty wiesz ... :*
OdpowiedzUsuńlubie sie nimi otaczać i kocham na nie patrzeć to taka pozytywna energia
buziole
Energetyczneeeee <3
OdpowiedzUsuńCudne są! :)
OdpowiedzUsuńWyśmienite są;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wszystkie :) te pierwsze zachwycające :)
OdpowiedzUsuńWszystko cudne... wszystko bardzo energetyczne... koloru mi trzeba, a kolor to radość przecież ;-). Serdecznie pozdrawiam i udanego weekendu ;_)
OdpowiedzUsuńSą boskie...już się w nich zakochałam :)
OdpowiedzUsuńObłędne!
OdpowiedzUsuńihihihihi u mnie chyba wciąż ciężko z kolorami na sobie :((( Ale w domu szaleję za dwóch ihihihihi Pozdrowionka ..
OdpowiedzUsuńaaaaaaa filmik cudowny !!!
OdpowiedzUsuńJa tam szaro, czarno, biało ... teraz zdecydowanie bardziej czarno ... ale Twoje kolorowanie tej szarej rzeczywistości bardzo mi odpowiada, bardzo !!!! Pięknie dobrane kolory :)
OdpowiedzUsuńA filmik, zaraz mi się przypomniał Festiwal Kolorów - bajka :)
Piękne wszystkie. Bez wyjątku. Nie potrafiłabym się zdecydować, którą przygarnąć ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dominiko!!! cudeńka po raz kolejny!!! kolorowa skóra :) i to serducho :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zyczę miłego weekendowego odpoczynku :)
aga :D
No właśnie szaro-buro na ulicach a u Ciebie jak zawsze koloroterapia:)
OdpowiedzUsuńbizu z kolorkiem fantastyczna!!!ta bez kolorku bombowa!!!
OdpowiedzUsuńJak zwykle - zachwycająca prostota :)
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie! Takie jak lubię :):):)
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje kolorki. Podnoszą na duchu, aż się jaśniej robi!
OdpowiedzUsuńDZIEWCZYNY, DZIĘKUJĘ!!!!!! :))))
OdpowiedzUsuńpiekne!!!!!!!!!!!!kolorki cudowne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńprześliczne, przepiękne i kochane <3
OdpowiedzUsuńTego mi dzisiaj potrzeba - koloru:))) Więc się tu nimi troszkę pozarażam...
OdpowiedzUsuńŚliczne są, ciepłe, energetyczne i przywołują lato!
Buziaki Dominiś:*
pięknie nam kolorujesz! a mi mimo wszystko to drobne bezkolorowe serduszko podoba się dziś najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie śliczne:)
OdpowiedzUsuńah piękne! żółta-moja faworyta
OdpowiedzUsuńNiczego nowego nie napiszę Dominiko:) Kocham Twoją biżuterię, szczególnie bransoletki, które uwielbiam, poza wszystkim:) Filmik super potrzebny, szczególnie, gdy koloru brak na dworze. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTa bez koloru - cudowna :))) Szarości rządzą! A kolor - tak, jak napisałaś - w głowie :D
OdpowiedzUsuńŚciskam,
Inka
Prześliczne, jak zawsze:) Chciałoby się mieć wszystkie:) Muszę pomyśleć nad wersją kolorową, bo z szarą Twojego autorstwa się nie rozstaję:) Dobrego weekendu!
OdpowiedzUsuńJa od dawna lubuję się w czerniach i szarościach, ale ostatnio dodałam kolor zielony. Ten kolor to bransoletka z howlitu (chyba dobrze pamiętam) i srebra, którą kiedyś u Ciebie wygrałam. Muszę Ci się przyznać, że długo leżała z inną biżuterią w szufladzie, ale namaściłam ją kilka dni temu na moją "szczęśliwą" bransoletkę i nosze non stop. I co na nią spojrzę, to mi tak cieplej na sercu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Bywa tak, że niektóre przedmioty muszą w naszym życiu poczekać na lepszy dla siebie moment i dopiero wtedy sprawiają nam radość. Radości Ci życzę! :)
UsuńPrzepiękną biżuterię tworzysz. Jak dla mnie absolutnie doskonała. To połączenie kolorów z surowością "obróbki" . Rewelacja. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJeszcze jeszcze! Chcemy koloru, bo za oknem szaro-czarno-biało. U mnie dosłownie, tylko turkusowa plama samochodu- marna pociecha;) Bardzo fajne są te skórzane i łańcuszkowe bransoletki- cudeńka!
OdpowiedzUsuńczuję się bardzo dokolorowana, i coś bym zgarnęła od Ciebie tylko od wyboru aż w głowie się kołacze, chcę wszystko :)
OdpowiedzUsuńserducho miszcz :-) pięęęękne :-)
OdpowiedzUsuńKolory uwielbiam,a w Twoim wydaniu są cudowne:)
OdpowiedzUsuńOch..Dominiczko! Co coś nowego pokażesz zaczynam na to chorować :))) Kolorki śliczne!!! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńzazwyczaj ubieram się na czarno albo szaro-buro...tak lubię:) ale zawsze do tego dodaję parę mocnych energetycznych kolorystycznie dodatków:) moje serducho skradła jedna z pierwszych bransoletek:) cudna mocno żółta przywołująca słońce:)
OdpowiedzUsuń