wtorek, 22 stycznia 2013

cyfry moje...

Raz w roku jest ten dzień. Dzieciaki na niego czekają, i to bardzo. Odliczają dni i zaokrąglają swoją cyfrę do góry. Nastolatkowie w niepokornym okresie swojego życia niecierpliwie czekają na magiczne (jak im się wydaje) osiemnaście. Myślą, że coś się w ich życiu zmieni. Nic się nie zmienia. Ale cyfra jest bramą. Symboliczną bramą otwierającą dorosłość... Świat stoi przed nimi otworem. Czeka na ich decyzje i czeka na ich wybory. Są na początku drogi.
A teraz... Co teraz...? Ja już tak nie czekam na ten dzień. Chyba że trochę... Po to żeby zrobić sobie w domu tzw. dzień dziecka.  "Ja nie muszę! Ja mam dzisiaj urodziny! Dzisiaj nie gotuję, nie sprzątam i nie zmywam!"
Teraz jest jak z Nowym Rokiem. Włącza mi się rachunek sumienia. Bombarduje chęć podsumowań. I zaczyna drażnić pytanie urzędnika "wiek?"... I jeszcze zaczyna dziwić fakt, że ktoś urodził się później ode mnie. Nie , nie mówię o dzieciakach. Mówię o znajomych i nowych znajomych. No dobrze, do tego już powoli przywykam. Podliczam więc... czy to co w życiu zrobiłam/robię daje mi satysfakcję, czy czegoś żałuję, czy byłabym szczęśliwsza gdyby..., czy podejmuję słuszne decyzje, czy mogę spojrzeć sobie w oczy i czy sumienie mam czyste...? Czy gdybym mogła cofnąć czas...?
Staję przed lustrem. Koło oczu zrobiło mi się parę zmarszczek. No cóż. Może je polubię...? Przecież mówią o tym co dla mnie najcenniejsze. Mówią o emocjach. O moich emocjach. Mówią ile razy w życiu się śmiałam, ile razy złościłam, ile razy płakałam. Są moje. Są mną. To moje chwile, momenty. Gromadzę je skrzętnie w sercu i na twarzy. Staram się żadnej nie zapomnieć. Są jak kreski w szkicowniku, gdzie z każdym dotykiem ołówka powstaje ostateczny obraz coraz bardziej wyraźny.
Jest dobrze.
A jutro? Jutro nic się nie zmieni. Wstanę rano jak co dzień i zrobię synowi śniadanie. Będę kontynuowała moje dni, tak żeby jak najbardziej grały z moim moralnym kręgosłupem, tak żeby innym trosk nie przynosić a i czyjś uśmiech mieć na swoim sumieniu. Tak żeby dobrze się w życiu bawić. Bo właściwie dlaczego by nie....?

Dziś zasadziłam sobie hiacynty. Na moją nową wiosnę.






40 komentarzy:

  1. No to składam naj... naj....najserdeczniejsze życzenia :)

    A wiek... no cóż, każdy z nas ma do niego inne podejście. Życzę optymizmu, dystansu do siebie, swoich zmarszczek, wałeczków i innych znaków szczególnych.
    Jestem zdania, że trzeba trochę kochać i lubić siebie :))

    Oznaki wiosny kuszące, ale wiesz.... gdy widzę w sklepach te świeżutkie roślinki, to aż żal mi kupować i wynosić na mróz. Chyba na wiosnę muszę jeszcze poczekać ;-)

    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochanie ty moje, moja ty nastolatko. NAJANJANJNAJNAJNAJAN i aby ci się najlepsze co tylko. buziolki

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego naj naj najlepszego.
    Kilka dni temu też miałam urodziny a wraz z nimi myśli podobne do Twoich, zdałam sobie sprawę z tego iż moja data urodzenia zaczyna brzmieć dość archaicznie:)Pojawiły się też pierwsze lekkie zmarszczki, ale uwielbiam je - zawsze podobały mi się zmarszczki u kobiet:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sto lat! sto lat!!!:))))))))))))))))))))))))))))))))
    ja tam kocham siebie z każdym roczkiem jeszcze bardziej i tego też Tobie kochana życzę:))))))))
    mmm hiacynty cudne:)
    już chyba wszystkie macie je w swoih domach, a u mnie nadal brak! muszę to nadrobić:) tylko najpierw pozbędę się choinki, bo jedno z drugim troszkę się gryzie:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego dobrego,lata nie są ważne,podobnie jak zmarszczki,ważne jest to co mamy w sercu i na ile lat się czujemy :)
    Tobie życzę w sercu zawsze wiosny i co roku 18tych urodzin.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne podsumowanie :) Śliczne słowa, dają do myślenia nawet tym, którzy dzisiaj urodzin nie mają. Świetne opisanie zmarszczek ;)

    Oby jak najwięcej zmarszczek pojawiło Ci się od uśmiechu - czytaj to jako: "uśmiechaj się dużo" :)
    Wszystkiego dobrego w rocznicę Twoich osiemnastych urodzin. : )

    OdpowiedzUsuń
  7. najpiękniejszych dni Ci życzę, żeby każdy następny był jak ten urodzinowy - cudowny i wolny od trosk codzienności !!! Żeby Cię nic nie męczyło ani nie drażniło ale żeby Ci się spokojnie i szczęśliwie żyło ! A i najważniejsze, aby nie opuszczała Cię wena...nigdy ! pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  8. Dominiko Kochana życzę Ci słoneczka jak najwięcej(wiem że lubisz), uśmiechu ( choć odrobinkę zostawia ślady na buzi ) i spełnienia marzeń ...wiosny i lata, aby trwały jak najdłużej ... uściski przesyłam ♥ :****

    OdpowiedzUsuń
  9. I moralny kręgosłup podupada czasem i w tym zwykłym przyziemnie ćwika ale... ten dzień jest cały Twój, Ty jesteś najważniejsza i Ty nic nie musisz! Sto lat!

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdrówka życzę,dużo optymizmu i radości!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkiego co dobre nie tylko na wiosnę. Ja mama pewnie tych wiosen za sobą zdecydowanie więcej niż TY i w moim przypadku uciekający cza przestał być problemem. Może tylko nieliczni tak mają, a może wszystko z wiekiem przechodzi. Nawet nie wiem ile mam zmarszczek bo się im nie przyglądam. A wizualnie nadal siebie lubię. Moje dorosłe córki twierdzą, że teraz wyglądam o niebo lepiej niż w młodości. I chyba maja rację :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cholera, nawet nie wiesz, jak bardzo potrzebowałam dziś właśnie takich słów. Ba, nawet ja nie wiedziałam - dopiero, gdy po przeczytaniu Twojego wpisu poczułam jakąś dziwną ulgę, dotarło to do mnie. Może dlatego, że niezależnie od moich cyfr plącze mi się po głowie ostatnio jakiś taki remanent życiowy - inwentaryzacja. I czasem nie jestem pewna, czy wszystko mi się w nim zgadza.

    Dominika, życzę Ci 100 lat w zdrowiu i szczęściu i... 100 zmarszczek - ale tylko tych odśmiechowych :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dominiko wszystkiego najlepszego w urodzinowanie Twoje:))) Wszystkiego lepszego od najlepszego, tego wymarzonego, radosnego, spełniającego, tego co stoi za rogiem i o czym może nawet jeszcze nie wiesz...:))) Niech się żyje, niech się spełnia, niech się dzieje Twoje piękne życie. Bądź szczęśliwa:*
    Uściskuję urodzinowo

    OdpowiedzUsuń
  14. Kochana najserdeczniejsze życzenia...spełnienia najskrytszych marzeń, bądź szczęśliwa!!!
    Ściskam ogromnie;*

    OdpowiedzUsuń
  15. Sto lat kochana i pamiętaj nie ważne ile lat się ma a jakim jest się ludzikiem :)))

    ściskam mocno :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Domini, wpadł mi w rękę tekst jednej z moich ulubionych piosenek- przesyłam go Tobie urodzinowo i życzę
    by spełniły się słowa "mędrca" i by dalej przez życie wiódł Cie światła blask, zapach róż i byś zawsze widziała otwarte drzwi do szczęścia, radości i miłości...wszystkiego dobrego :-)

    Mędrzec rzekł, idź drogą tak
    By Cię wiódł światła blask.
    Wiatr Ci dął będzie w twarz
    Przez cały czas.
    Usłysz głos z głębi siebie
    To wołanie Twego serca,
    Zamknij oczy a odnajdziesz
    Wyjście z ciemności

    Oto jestem
    Czy ześlesz mi anioła
    Oto jestem
    W krainie przebudzenia

    Mędrzec rzekł, tylko znajdź swoje miejsce
    W oku cyklonu
    Szukaj róż wzdłuż tej drogi
    Tylko uważaj na ciernie

    Mędrzec rzekł, tylko unieś dłoń
    A dosięgniesz zaklęcia
    Znajdziesz drzwi do ziemi obiecanej
    Tylko uwierz w siebie
    Usłysz głos z głębi siebie
    To wołanie Twego serca,
    Zamknij oczy a odnajdziesz
    Wyjście z ciemności

    pozdrawiam i całuję
    dorcia

    OdpowiedzUsuń
  17. Wiesz, te zmarszczki mówią wiele, ale nie one są najważniejsze. Najważniejsze jest zdrowie i święty spokój:)Miłość, przyjaźń, marzenia, ale takie realne:)Pisze to wczorajsza jubilatka:), która żyje dłużej od Ciebie na tym świecie i wie, co pisze:)Życzę Ci spełnienia marzeń, spokoju i przyjaciół wokół siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dominiko, spełnienia pragnień, promieni słońca w deszczu, balkonu w margaraetkch i szczęścia pod każdą postacią:))) Pozdrawiam Ania.

    OdpowiedzUsuń
  19. To wszystkiego najlepszego. Też patrzę w lustro ale zmarszczek nie liczę bo nie przeszkadzają mi.

    OdpowiedzUsuń
  20. DZIEWCZYNY KOCHANE,
    CHCĘ WAM BARDZO MOCNO PODZIĘKOWAĆ ZA TE WSZYSTKIE CIEPŁE I SERDECZNE ŻYCZENIA, SŁOWA MĄDRE I DOJRZAŁE, ZA CIEPŁO, ZA UŚCISKI. JEST MI NIEZMIERNIE MIŁO CZYTAĆ WSZYSTKIE WASZE LITERKI. POCZUŁAM SIĘ NAPRAWDĘ SZCZEGÓLNIE DZIĘKI WAM!
    ŚCISKAM WAS WSZYSTKIE BARDZO GORĄCO!♥♥♥
    DZIĘKUJĘ!!!
    DOMINIKA

    OdpowiedzUsuń
  21. cóż, bardzo dobrze Cię rozumiem, w tym roku jestem na zakręcie i nie umiem się przestawić, nawet nie wiem czy się przestawić, ale jak widzę swoją twarz w lustrze - trudno pogodzić się z upływem czasu. Może za jakiś czas będzie mi wszystko jedno, ale teraz nie jest.
    Mimo wszystko życzę by niektóre marzenia Ci się spełniły, nie wszystkie bo to nie realne, ale 50 procent chyba zupełnie wystarczy @->-

    OdpowiedzUsuń
  22. Dominiko!!! Serdeczne życzenia urodzinowe!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Wszystkiego najlepszego, duuuużo radości i satysfakcji z życia :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. i ja się dołączam do życzeń , przede wszystkim zdrowia

    OdpowiedzUsuń
  25. Kochana cudnego kolejnego roku życia życzę:)
    P.S. Dziękuję za prezent - dotarł w imieniny.

    OdpowiedzUsuń
  26. Styczniowa Pani(enko) Wszystkiego co w życiu dobre , uśmiechaj się dużo i nie licz godzin i lat , to życie mija nie Ty ;;)))
    Spełnienia marzeń i samych przyjemnych zdarzeń :)))
    Możesz sobie dopisać mój uśmiech na sumieniu :))))
    ślę całusy :*****
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  27. Dominika bardzo pięknie napisałaś, urocze spojrzenie na zmarszczki :) :)
    Tylko "wiosennych", ciepłych, słonecznych dni Ci życzę. Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Dominiko, ja Ci życzę MARZEŃ tych co to się SPEŁNIAJĄ, bo gdy się spełnią to później już jakoś leci. Do tego zdrowia, ciągłej wiosny w sercu i nieznikającego uśmiechu (o tak! zmarszczki bywają seksowne, naprawdę!)
    Przytulam z całych sił w ten piękny biały styczniowy dzień:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Czy ja dobrze zrozumiałam, że piszesz o dniu swoich urodzin?
    Zmarszczki, wiesz ja np je bardzo lubię. Nadają charakteru i opisują człowieka. Często, kiedy patrzę na dużo starsze osoby - to wręcz widzę zarysowany tymi zmarszczkami ich opis. Są jak otwarta księga, te "odmimiczne" szczególnie :)
    Życzę Ci samych dobrych zmarszczek i smacznych w życiu chwil ♥

    OdpowiedzUsuń
  30. o i właśnie! a zmarszczki lepiej niech będą one niż usta z silikonem ;).
    a kwiatki śliczne

    OdpowiedzUsuń
  31. pięknie powiedziane(napisane;)...a słowa o zmarszczkach - jakie prawdziwe i trafione w sedno...życzę Ci w takim razie takich niewidzialnych zmarszczek, gdzieś w duszy może...żeby przypominały o wszystkich przeżyciach, decyzjach, emocjach...najlepiej tych pozytywnych:)100lat Dominiko:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Dominiko, życzę Ci samych dobrych chwil, wielu cudnych dni, szczerych przyjaciół i projektów, które zapierają dech. Buziaki urodzinowe szczere, choć spóźnione.

    OdpowiedzUsuń
  33. Dominiko
    zdrowia ,miłości i prawdziwych przyjaciół!!!!!!!!
    Ściskam mocno!!!!

    OdpowiedzUsuń
  34. sto lat ,sto lat w miłości spokoju i harmonii ze soba iświatem.ściskam

    OdpowiedzUsuń
  35. Dużo zdrówka i wszelkiej pomyślności życzę! Po przeczytaniu Twojego posta jakoś mi tak raźniej, a dzięku słowom o zmarszczkach chyba wyrzucę do kosza krem pod oczy :) Jako malutki prezencik przyjmij ode mnie wyróżnienie :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  36. Pięknie to ujęłaś...
    Najlepsze życzenia :D

    OdpowiedzUsuń
  37. Kochana sto lat, mnostwo pieknych chwil, malych i duzych radosci...:))

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo właściwe podejście do tematu urodzin. Dużo wiosny dla Ciebie z tej okazji

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...