- ..."Chcesz palety... ? Mam dwie w samochodzie."
- ..."Palety??? Jasne, że chcę!!!"
I w ten właśnie sposób stałam się posiadaczką dwóch palet,
które dostałam od kolegi w prezencie! :)
Ponieważ zaczął nam się przecudny, słoneczny weekend
jedna z nich już znalazła zastosowanie w ogrodzie!
Z poduchami i pledami (wiem, takie mamy wszyscy prosto z Ikei)
uwiłam sobie gniazdko. Trochę cienia, woda z cytryną i książka!
Czego pragnąć więcej...???
Moja psica zawsze wierna jak pies - zawsze obok! ;)
A lawenda mi pachnie! Nie powiem, że nie...! :)
Pięknego weekendu Wam życzę!
Odpocznijcie, poczytajcie,poleniuchujcie!
Spędźcie czas niespiesznie...!
Lecę na moją paletę... ;))
Lecę na moją paletę... ;))
Uściski przesyłam! ♥
- Dominika
Masz pierwszą padniętą z zachwytu i zazdrości na sumieniu. Jak Twoja lawenda chyba teraz wyglądam: zielono-fioletowa!
OdpowiedzUsuńMieć paletę to jedno, ale zrobić z niej takie cuda, taki klimat, takie zdjęcia aż tchnące radością życia i umiłowaniem piękna, to drugie. Sztuka!
Oj, Dominiko kochana, klasa mistrzowska się kłania i ogromnie mnie cieszy ten Twój wpis :)))
Dzięki!
:)) Mam nadzieję, że pozytywnie i pogodnie Cie natchnęłam! Tak mi jakoś kolorowo wyszło, jak zwykle u Ciebie bywa! ♥
UsuńPięknie tam u Ciebie, aż czuć jak latem pachnie. Ale ja nie narzekam ;) za oknem mam jezioro i to całkiem blisko, może 120, może 160 metrów, nigdy nie mierzyłam.
OdpowiedzUsuńPalety są rewelacyjnym meblem, dobrze, że ktoś wpadł na pomysł, żeby je wykorzystywać.
Pozdrawiam.
O, kochana, jak Ty masz jezioro za oknem, to dla mojego M. zwieńczenie marzeń! Ale nie ma, to jeśli o wodę chodzi to ogródek może sobie tylko popodlewać! hihhi :)
UsuńYyyy hamak masz cudowny i czekoladowego labradorka też - MNIAM :))))
OdpowiedzUsuńSkorzystam z Twoich zyczeń i poleniuchuję! :)))
Poleniuchuj trochę, akumulatorki naładujesz na przyszły tydzień. Zawsze przydać się może! :)
UsuńNo PIĘKNE lato macie , fajnie chociaż popatrzeć jak inni sobie leniuchują w słoneczny dzień na palecie :)
OdpowiedzUsuńA palety to świetny materiał który może mieć wiele zastosowań .
Miłego paletowania :)
Już ją uwielbiam! :) Dziękuję!
UsuńWszyscy mamy? To czemu ja nie mam? ;)))) hihihi Zazdroszczę Ci tego słodkiego leniuchowania na łonie natury! Mnie musi wystarczyć balkon i spacer w parku :) Przepiękny pies! Takiego samego.. (prawie takiego samego, bo na pewno Twój jest wyjątkowy!) ma moja sąsiadka i odkąd tu mieszkamy, to jedyny pies, który akceptuje mojego Huska... Cała reszta szczeka na niego jak na kota ;) Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńMoja labradorka z pewnością zaakceptowałaby Twoje Huska! Pies - nie pies! Przylepa, pieszczocha,dama, królewna chodząca!
UsuńPozdrawiam również!
O! Jak u Ciebie cudnie i pachnąco, lubię takie klimaty. Psiczkę pozdrawiam tęskniąc za moim psim synkiem, który na czas naszego urlopu pojechał do babci:) Miłego odpoczywania - paletowe łoże super!
OdpowiedzUsuńDziękuję i również ciepło pozdrawiam! :)
UsuńAleś sobie gniazdko wymyśliła! Hmm... sama bym sobie tak poleniuchowała:) Super! Przepiękne zdjęcia z tą lawendą, wodą, książką. Wspaniale u Ciebie!:) Buziaki:*
OdpowiedzUsuńTak dzisiaj sobie zaplanowałam to leniuchowanie! Trochę mi się udało... TROCHĘ! ;)
UsuńBuziaki, Moniko!
Piękne gniazdeczko uwiłaś - cudnie, letnio, relaksacyjnie i weekendowo:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzybko mi poszło to uwijanie! ;) Paleta, pledy, poduchy i gotowe! Ale było super! :)
UsuńPomysł genialny:))))
OdpowiedzUsuńNa mój balkon paleta podejrzewam - nie zmieści się:( ale mam fotelik, tez lubię posiedzieć z książką(musowo!!!)w ręku i ciut poleniuchować ale .....
a hamak cud miód lawenda:)- już teraz bym do niego wskoczyła, otuliła kocykiem i zapomniała o Bożym świecie:)))a klimat u Ciebie- tylko powzdychać*)
miłego wieczoru
dorcia
Ja bym tam próbowała wcisnąć paletę na balkon, spróbuj! A hamak, kochana dwa lata temu w biedronce kupiłam za 19,90! Jak zobaczyłam te kolory, to już od niego nie odeszłam! :)
UsuńDominika jak u Ciebie pięknie ........ :)
OdpowiedzUsuńTen hamak cudny :)
Kolory - lato w pełni ...
Odpoczywaj i ciesz się swoim kącikiem :)
Buziaki
Troszkę mi się udało posiedzieć, ale nie za długo... Synek wrócił z zielonej szkoły i musiałam się nim nacieszyć!
UsuńBuziaki, Olgo!
Pięknie , kolorowo . Ja taki stan nazywam alla Toskania( słoneczko, ciepełko, leniuchowanie )
OdpowiedzUsuńOch, Maszko marzy mi się prawdziwa Toskania, ale że nie kroi się w najbliższym czasie, to robię co mogę! ;) Ale też fajnie! :)
UsuńKiedy patrzę na takie zdjęcia, to mam właściwie wrażenie że żyję w letargu. Zazdroszczę bardzo, i i złoszczę się na siebie strasznie, że ja już chyba (albo mi się tak wydaje),tak nie potrafię żyć, zwracając uwagę na każdy, malutki szczegół i dostrzegać w nim piękno.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i cudowna atmosfera!
Oj, Marzenko nie mów tak! Trzeba tylko zwolnić odrobinę... To nie jest łatwe, wiem. Wciąż się tego uczę. Z różnym skutkiem, niestety... Mój M. mówi, że mam adhd!
UsuńAle jak już się uda zatrzymać na chwilę, to mówię Ci Marzenko warto. Więcej widać!
Buziaki! :*
No i proszę jaki piękny kącik wypoczynkowy powstał - i praktyczny, w czasie deszczu zgarniasz tylko poduchy i pledy, i nie martwisz się, że ci meble zamokną:) - też chcę dostać palety:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco
Marta
Oj, mam paletę! Mam!!! Wspaaaniaaaały Pomysł! Tylko gdzie ja ją postawie :(
OdpowiedzUsuńNic! Coś wymyślę!
Pozdrawiam :):) :)
Ja jak kazałam mojemu mężowi spakować pół palety do samochodu to zrobił wieli :O , ale sam musiał ją najpierw przepołowić ;) to powiedział a na co Ci ona , a ja mu na balkon ,,, bo niestety nie ma ogrodu ...
OdpowiedzUsuńFajny pomysł !ślicznie tam u Ciebie : )
pozdrawiam
Ag
marzę o palecie:) marzę o własnym domu:)
OdpowiedzUsuńnajpierw dom a potem obowiązkowo paleta:)
pozdrawiam:)
Paleta dobra na wszystko, jak widać. Fajny pomysł. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tą paletą! zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńAle fajny kącik! Zachęca, żeby się przyłączyć :)
OdpowiedzUsuń