niedziela, 9 lutego 2014

przegląd prasy...

"Na stacjach benzynowych coś się ruszyło. Pojawił się olej silnikowy, płyn hamulcowy R-3 i płyn do chłodnic... Najważniejsza dla kierowców jest wielkość przydziału. Do tej pory mogli wykupić litr, co było skrzętnie odnotowane na kartach na benzynę. Teraz każdemu przysługuje do końca roku 5 litrów, również tym osobom, które wykupiły już wcześniej przydziałowy litr." - Wieczór Wrocławia 21 września 1982r.

List do gazety: "Proszę o pomoc. Sądziłam, że taka sytuacja jest w całym kraju, a wówczas człowiek jest bezsilny, ale jednak nie. Chodzi o wino "patykiem pisane", które ostatnio coraz częściej przywożą do Kowar. Kolejka jest większa niż w sklepie mięsnym. Ludzie noszą po dwie torby załadowane winem. Potem pełno na ulicy pijanych. Za 5 pustych butelek można dostać talon na wino. Mój mąż kupuje po 10 talonów naraz... Pomóżcie..." - Gazeta Robotnicza 2-4 kwietnia 1982r.

"Realizujemy kartki w dowolnym sklepie. ... decyzją wydziałów handlu i usług we Wrocławiu, Wałbrzychu i Legnicy, zniesiono obowiązek przestrzegania miejsc rejestracji kartek. Tak więc do końca kwietnia możemy kupować mięso, wędliny i drób w dowolnym punkcie sprzedaży. " - Słowo Polskie 17-20 kwietnia 1981r.

"Wojewoda wrocławski zezwolił na sprzedaż napojów alkoholowych o zawartości powyżej 18 proc. alkoholu w zakładach gastronomicznych I i II kategorii, zezwolenie dotyczy godzin od 16 do 20..." - Wieczór Wrocławia 18 marca 1982r.

"Dziś w sklepach pojawi się tak poszukiwana przez klientów śmietana z 18-proc. zawartością tłuszczu. ...Nareszcie pojawi się masło niesolone zarówno w kostkach jak i z brył..." - Wieczór Wrocławia 5 kwietnia 1982r.

Wpadł mi w ręce karton starych gazet. Można zagubić się w czasie czytając osobliwe fragmenty i tytuły. Niby ten sam świat, ale... Trochę odległy i jakże inne problemy na pierwszych stronach papierowych dzienników. I ten właśnie karton z prasą zafundował mi małą lekcję obyczajowości i historii z lat 80-tych zanim w piątek trafiłam na pocztę, która notabene znów podniosła ceny.





Ale mimo tego, że ceny wzrosły poziom usług w piątek zmalał. Bo gdy dotarłam do mojej osiedlowej, usłyszałam "bardzo przepraszamy, ale mamy awarię". Samochodu nie miałam, więc wsiadłam na rower i jak natchniony kurier prawie na flaku z opony (pompka przepadła, nie było czasu szukać) dowiozłam moje przesyłki do poczty 3km dalej. Czego się nie robi aby dotrzymać słowa pewnemu Panu, który czeka na przesyłkę.

Kuta... - bransoleta - dostępna na zamówienie

 Serce kontur...- bransoletka dostępna w sklepie .
*
Stare gazety trafiły z powrotem do kartonu. Zajrzę do nich znów za jakieś dziesięć lat.
:)


30 komentarzy:

  1. to taka podróż w czasie... trochę jak z innego świata te artykuły... :) świat się zmienia.
    Wspaniałej niedzieli! cudnie u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie to były czasy.. włos się jeży na głowie :) w sumie tak niedawno to było :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale fajne wspomnienia!! jakże inne wtedy były problemy, rzeczywistość, inni ludzie :)
    niesamowita pamiątka i lekcja historii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam z dużą ciekawością i ... ulgą, że minęło. ;)

      Usuń
  4. Piękne te wytwory. A lektury prasy zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mam takie gazety, i jeszcze starsze, czasem funduję sobie podróż w czasie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale czad!!!

    Super strychowy zbiór Dominisiu !!
    Wtedy jeszcze mnie nawet na swiecie nie było w 74tym !!:)Ale masz perełki!!

    Kolorowo u Ciebie ostatnio!!...U mnie też!!!!!SZalona moja kobieto!!!!!DZiekuje!!!!!!!!!!!!!!!!!1

    sciskam weekendowo leniwie!!!
    kaja

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja w jednym z moich remontowanych mieszkań pod tapetami na ścianach znaleźliśmy niezły przegląd prasy z lat 80, staliśmy chyba tak z godzinę i pstrykaliśmy fotki, zaczytywaliśmy się w artykułach.... aż żal było zerwać.

    Ale u Taty mam jeszcze starsze gazety.... te o ile same się nie rozpadną chciałabym zostawić dla potomnych.

    Ściskam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, serce by mi się kroiło przy zrywaniu tych gazet. Dobrze, że zrobiliście zdjęcia. Zawsze to jakiś ślad!
      Lubię takie skarby. :)

      Usuń
  8. Powspominać fajnie, ale dobrze, że to przeszłość.. Co by nie mówić o obecnych czasach - żyje się łatwiej:) A Twoje prace - jeju... Cudne, jak zawsze! Pozdrowienia serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektórym łatwiej, niektórym nie. Zdania są podzielone...
      pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Miło odkryć na nowo jak wyglądał świat dawniej. Nie mam starych gazet ale przecież mogę sobie " zakopcować " te współczesne i odkryć za ...20 lat :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak. Moja Mama do dziś zostawia gazety, w których przełomowe wydarzenia się opisuje.
      :)

      Usuń
  10. Z tą benzyną to horrororek ale rzeczywiście tak było. Kute są śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  11. tak te czasy pamiętam ...stanie w nocy za szynką na święta...i zawsze no może do pewnego czasu...się dziwiłam czemu o 13 tyle ludzi stoi w ogonku ;))) w końcu mnie ktoś oświecił ;p
    a bransoletka cudna Dominiko cudna ! uwielbiam!
    buziaki :***

    OdpowiedzUsuń
  12. Dominiko to taka trochę podróż w czasie ... jejku pamiętam jak się to mięso na kartki kupowało, albo po Bobo Fruty po kilka razy w kolejce stawało bo tylko po jednym można było kupić ....
    Widzisz Serce jak obiecałaś to mus na rowerku pędzić ... ale ile radości sprawiasz tym co czekają na te cudeńka !!! :)
    Miłego tygodnia :**

    OdpowiedzUsuń
  13. "Dziś w sklepach pojawi się tak poszukiwana przez klientów śmietana z 18-proc. zawartością tłuszczu..." Kosmos jakiś. Dzięki takiej porcji wiadomości prasowych sprzed lat, człowiek od razu doznaje otrzeźwienia i stwierdza, że jednak nie ma na co narzekać ;)
    Piękne te Twoje zgrzebne łańcuchy :*
    Pozdrawiam,
    Inka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Inko. Taki przegląda starej prasy działa jak terapia. Trzeźwi narzekających!
      pozdrawiam :)

      Usuń
  14. Piękna biżuteria w świetnym klimacie, fajne teksy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. biżuteria jak zwykle cudna:) jak kupiliśmy nasze mieszkanie i zaczęliśmy je odgruzowywać to znalazłam w nim mnóstwo skarbów m.in. pełno starych gazet:) poświęciłam parę dni i tak sobie siedziałam i przeglądałam;) ale się pośmiałam... moda, problemy, doniesienia... całkiem inny świat...

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam jaką starą prasę! Zazdroszczę seansu czytelniczego:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj gazeta dobra na wszystko....można ją również czytać :)))))
    A Twoje bransoletki jak zwykle śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ale archiwum, rok przed moimi narodzinami !
    Wszystko wygląda bardzo elegancko na tych fotkach i te Twoje śliczne paczuszki <3.
    Poczta masakra :(.

    OdpowiedzUsuń
  19. Super. Ciekawa przygoda w czasie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Znam, pamiętam TAMTE czasy doskonale i cieszę się , że już ich nie ma, a ja jestem TU i TERAZ :) Twoje dzieła niezmiennie piękne i niepowtarzalne Dominiczko :) i sposób w jaki je pakujesz i te szczegóły:) życie jest piękne:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Porządkując Taty piwnicę natknęłam się na równie stare, jeszcze z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych gazety, chciałam je wyrzucić, ale jakimś sposobem znalazły się z powrotem w piwnicy. Pamiętam, że Mama miała egzemplarze "Przyjaciółki", od lat pięćdziesiątych, ale te Tata wyrzucił kilka lat temu. Tych mi szkoda, bo w nich były strony ze wzorami na druty i szydełko. A i ciekawe artykuły w nich zawarte również stanowiły niezapomnianą lekturę.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Słowo Polskie, Wrocław - pamiętam te klimaty :))
    Dominiko - chciałam zapytać o tę kutą bransoletę. Proszę o kontakt luty.dorota@gmail.com

    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...