środa, 13 lutego 2013

pled na szydełku...

Skończyłam go! To pierwszy pled który zrobiłam. Było z nim trochę zabawy, bo po złączeniu sześcianów na brzegach powstały wcięcia w postaci trapezów, które trzeba było wypełnić, aby powstał pled w kształcie prostokąta. A po tym wypełnieniu doszedł jeszcze otok naokoło: szary, czerwony i znów szary.
I pled gotowy.
Podoba mi się! :)




U nas dzisiaj totalnie zasypało...




 Mówiłam Wam, że mam w domu własny domowy pług śnieżny...?? ;)


 Wszystkiego dobrego! ♥


76 komentarzy:

  1. ojej Dominiko cudnie Ci wyszedł ! śliczny jest ! mnie też dziś zasypało :)))
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  2. Pled wyszedł świetnie. Doskonale takie pamiętam z dzieciństwa. Były niemal w każdym domu. Bardzo fajny pomysł na sesję. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj ta ilość śniegu totalnie mnie zaskoczyła! Ale mam nadzieję, że to już ostatnie takie białe święta tej zimy...?... ;)

      Usuń
  3. Pled totalnie fajowy! Ale przypomniał mi, że gdzieś na dnie mego sumienia mam całe pudło szydełkowych kwadratów, których nigdy nie połączyłam - może kiedyś się wezmę... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny! Chyba nieźle się zgrałyśmy z tymi pledami dzisiaj;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyszedł prześlicznie! Na Tobie prezentuje się rewelacyjnie:) Oj warto było dziergać, warto:)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękności:)) czekałam na niego - spisałaś się:)) Doskonale może robić za szal czy ponczo:)
    pozdrawiam gorąco,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marto, trochę to trwało, ale wiedziałam, że mnie rozliczycie, więc melduję, że skończyłam. ;)
      Na łóżko za mały ale do opatulenia w chłodne wieczory akurat. :)

      Usuń
  7. Dominiko, jest cudny:)Piękne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, kochana Krysko! :)
      Mam nadzieję, że to jeden z ostatnich zimowych krajobrazów tej zimy... :)

      Usuń
  8. Cudny ten pled, a kolorki super:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. fiu fiu pled wymiata po prostu :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Uroczy! Pięknie się prezentuje :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. No i Go skończyłaś !!! Jestem z Ciebie dumna, mój nadal nie dokończony i końca nie widać... Pozdrawiam serdecznie WALENTYNKOWO nie zimowo :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi też się podoba !
    Pekinie wyglądają te barwne kuleczka na szarym tle :)
    Gratulację !

    OdpowiedzUsuń
  13. o rzesz Ty Robaszku z rudym włoskiem ;)))
    Zrobiłaś CUDEŃKO !!!!!
    Tak otulona to przez te śniegi i na koniec świata możesz brnąć .... ;)))
    ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja się własnie zastanawiałam co z tym pledem, no i proszszsz...
    Fajowy, nic tylko się przytulać, owijać i zakrywać, mocno pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziś był świetny dzień na bałwanka, śnieg lepił się świetnie, to takie miłe - robić bałwana :) Cmok

    OdpowiedzUsuń
  16. Prześliczny, no i w sam raz na taką pogodę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. przepiękny !
    Nie jestem zwolenniczką różnokolorowych wyrobów szydełkowo - drutowych , ale Twój pled jest mega śliczny cudowne zestawienie kolorystyczne
    podziwiam !! prawdziwe dzieło sztuki !!

    OdpowiedzUsuń
  18. a TYŚ CO się tak pozakrywała? Śliczna dziewczyna a grzywe tylko widać ;-
    Ukochaj pług od ciotki z zahramanicy

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękne kolory! No cudownie wygląda :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pledzio super, te kolory, kształty... ach, zazdroszcze :-)
    U mnie śnieg topnieje, a na piątek mam umówiony kulig, i może być kicha
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo fajnie dobrana kolorystyka, więc efekt świetny :)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudowny, i te kolory! Piekna sceneria:-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kochana!
    Ależ piękny, wyobrażam sobie ile wysiłku i pracy trzeba włożyć w takie cudo:))
    Prześliczny!:)
    A w pługu śnieżnym się zakochałam:)
    Buziaki:*

    P.S. a pług proszę za uchem posmyrać:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Super!!! A gdzie ten pług śnieżny? Czyżby to ta śliczna mordeczka na ostatnim zdjęciu?

    OdpowiedzUsuń
  25. Pled piękny, i na dodatek w moich ulubionych kolorach. A i sesja zdjęciowa bardzo fajna, następnym razem proszę więcej Dominiki pokazać:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bombowy! Pracy co niemiara ale jaka satysfakcja, oglądam z zachwytem:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękny pled, idealnie dobrane kolory.Wiem, ile wymaga pracy, bo mój rozpoczęty pled totalnie mnie pokonał i czeka na lepsze czasy:)

    OdpowiedzUsuń
  28. pled jest śliczny, a psina powala, mój pamiętał tez tak robił i głupiał mordką w śniegu :)

    OdpowiedzUsuń
  29. No bo jest śliczny. To szare tło to był genialny pomysł. Podziwiam i pomysł i wytrwałość.Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękny... uwielbiam dziergane pledy. Ja dłubię z takich małych oktagonalnych oczek i nie będę brzegów wykańczać tak by powstał prostokąt, ale Twoje figury są dość duże. Tak czy siak jest cudny. Ale.... zima u Ciebie.... ja już powoli, powoli wiosnę zapraszam :))

    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  31. Jasne że się podoba!!jest cudowny.Ja nadal nic nie poczyniłam w kierunku drutów trzymania i zazdroszczę wam wszystkim tego szydełkowania:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Pled jest prześliczny i jeszcze te zdjęcia na śniegu - suuper !!!!

    OdpowiedzUsuń
  33. przepiekny pled :))))))))))))))))))))))))))))))))

    też mam ochotę na takie sześciany ale z tymi brzegami bedzie problem bo dobra w szydełku to za bardzo nie jestem :(

    OdpowiedzUsuń
  34. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!
    o jacie jaki on jest boski! obłędny, wspaniały, fantastyczny! te kolorki:)))
    jestem pod ogromnbym wrażeniem i gratuluję wytrwałości kochana:)))
    cudnie to wyszło. ja bym się chyba nigdy z niego nie odkrywała hehe:)
    dobrego dnia

    OdpowiedzUsuń
  35. Witaj!
    Piękny! Świetne zdjęcia.
    Pozdrawiam w Walentynki
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  36. cudowny pled i fantastyczne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  37. super wyszedł! gratuluję cierpliwości :))

    OdpowiedzUsuń
  38. Ślicznie to Pani wyszło!
    Podziwiam, że ma Pani cierpliwość do takiej roboty.

    OdpowiedzUsuń
  39. Kawał dobrej roboty zrobiłaś. Szacunek. Mi się udało zrobić raz bluzkę szydełkiem . Kwiatki z cienkiej nitki "wymęczone" połączyłam ze sobą według przepisu. Całkiem ładnie wyszło ale ile mnie to kosztowało to wiem tylko ja. To była jedyna twórczość na szydełku i już podziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  40. DZIEWCZYNY!!!! W najśmielszych marzeniach nie podejrzewałam, że aż tyle dobrych słów usłyszę od Was na temat mojego pledu! Szok! I strasznie się cieszę, bo jesteście dla mnie najważniejszą komisją oceniającą i bardzo liczę się z Waszym zdaniem i Waszą oceną i skaczę z radości i w ogóle bardzo, bardzo Wam dziękuję, że piszecie i zaglądacie do mnie, bo wtedy widzę sens pisania tego bloga!!!!!!
    (Uf, ale długie zdanie).
    DZIĘKUJĘ!!!!!!!! Pies wytarmoszony i pogłaskany za uchem!
    ♥♥♥♥♥♥
    Dominika

    OdpowiedzUsuń
  41. ma cudownie dobrane kolorki:)))

    OdpowiedzUsuń
  42. Piękny jest ten pled, gratuluję cierpliwości! A kolory czadowe!

    OdpowiedzUsuń
  43. Dominiko cudowny pled!!! idealnie dobrane kolorki!!!
    do tego odważne oprawki okularów!!! lubię kolor czerwony, szczególnie nie u siebie, uważam że mi szczególnie nie pasuje, a może to błąd???
    pozdrawiam
    Aga :)))

    OdpowiedzUsuń
  44. obłędny ! ! ! Teraz będzie mi się taki śnił ...

    OdpowiedzUsuń
  45. Pled wyszedł Ci świetny! No i te kolory. Rewelacja!!!

    OdpowiedzUsuń
  46. piękny pledzik, ale jak urocza sesja zdjęciowa, uwielbiam klimat twoich prac, czuje się jak u siebie, jakbym z domu nie musiała wychodzić ,

    OdpowiedzUsuń
  47. Cudowny pled. Fantastycznie dobrane kolory.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  48. Piękny! A klimat zdjęć i umorusany w śniegu czekoladowy nochal :)))))))) Mniam

    OdpowiedzUsuń
  49. Rrraaany! Świetny Ci wyszedł!! Ale trochę tego dziergania jest... Czy mały kocyk czy duży pled trzeba trochę pomachać paluchami, ale dla takiego efektu (ciepełka jak się okryje własnym pledem ;) warto! :) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  50. Pled jest PRZEPIĘKNY!!!!!!!!!!!!
    Tak cudnie dobreane kolory!!!

    I jakie ładne zdjęcia!!!!

    OdpowiedzUsuń
  51. Fantastyczny jest!!!! Gratuluję ukończenia:) Ja też się przymierzam do wydziergania podobnego, ale czy podołam???

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  52. ZJAWISKOWY !!! A wśród tej bieli prezentuje się znakomicie !!!

    OdpowiedzUsuń
  53. ależ piękny! szarość oszałamiająca!

    OdpowiedzUsuń
  54. Pled jest wspanialy,kolorowy ale to szare tlo swietnie pasuje gdyz nie jest za jaskrawy.Jestem tylko ciekawa ile dni ciezkiej pracy kosztowalo Cie zrobienie tego pledu? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grażynko, nie powiem, bo nie robiłam go systematycznie np każdego wieczora. Ale miałam z tej roboty wiele frajdy, więc bardzo mi się nie dłużyło. :)

      Usuń
  55. Domini♥♥♥ , czapka z głów!!!berecik też!!! pled zjawiskowy, chyba każdy romb inny ;-)))) mistrzostwo, ja wymiękam, za mało cierpliwa jestem..
    śliczny w tym zimowym plenerze, psi nosek uroczy
    buziaki
    dorcia

    OdpowiedzUsuń
  56. pled jest uroczy:)
    oj przydałby mi się na chłodne wieczory:)

    OdpowiedzUsuń
  57. Jedno wielkie WOW....nic mądrzejszego nie powiem. Ale, ale...zostaję i oglądam sobie dalej.

    OdpowiedzUsuń
  58. Jest przepiękny!!!!!! Super ten Twój blog. Zostaję u Ciebie. Beata

    OdpowiedzUsuń
  59. Jestem zachwycona, jest piękny!!!

    OdpowiedzUsuń
  60. Pled jest piękny! Należała mu się ta wspaniała sesja zdjęciowa. A w psisku się zakochałam :)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...