Też tak macie? To zrobię dla przyjaciółki, to dla sąsiadki,
o tamto prosiła siostra koleżanki a jeszcze coś tam na zamówienie....!
A jak coś dla siebie to zaraz komuś się spodoba, a że serce szczere to zaraz oddane.
Niech się osóbka cieszy!
A dla siebie...? Sobie potem, sobie jutro, za tydzień, innym razem!
I tym sposobem na nadgarstku noszę dwie cieniutkie bransoletki, jakiś drobiazg z H&M
i łańcuszek znaleziony parę lat temu przez synka pod ławką na placu zabaw. :)
Wizytówką moją to moja ręka nie była. :)
I w końcu usiadłam i zrobiłam coś dla siebie,
tylko dla siebie i się nie podzielę! :))
Trochę srebra, różowych jadeitowych kulek i turkus (mój ulubiony)...
Oksydowane oczywiście....
Zróbcie coś tylko dla siebie, to dobra terapia!
I powoduje uśmiech... :)))
a jutro coś dla Was!
♥
Prześliczne są te Twoje bransoletki. Idealne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńŚliczne! :)
OdpowiedzUsuńDziekuję!:)
UsuńEch no właśnie bo szewc w dziurawych butach chodzi. Miałam tak samo, ale ostatnio coraz częsciej myslę o sobie w tym co robię.
OdpowiedzUsuńAle dzisiejszym postem przypomniałaś mi, że przecież miałam sobie zrobić bransoletki, więc chyba jutro już wiem co zrobię późnym wieczorem :) A mam ochotę na kolory :)
I tak nieśmiało przyznaję się, ze wzdycham do Twoich serduszkowych zawieszek :)
pozdrawiam serdecznie Dorota
No widzisz Dorotko, a ja podziwiam Twoje woreczki, serduszka i lawendowe poduszeczki i tak sobie wzdychamy wzajemnie! :)
UsuńMusimy sobie coś kiedyś powymieniać to już wzdychanie nasze tylko przyjemne będzie!
buziaki przesyłam! :)
Kochana to ja bardzo chętna jestem na te wymianki :) i będziemy miło zadowolone :)
UsuńA na ta chwilkę dobrej nocki życzę, i po cichutku jutro na candy się zapiszę :) bo by mi ta bransletka do moich kolczyków pomarańczkach bardzooo pasowała :)
ściskam
Cudna ... mieć taką ech ...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobają Kasandro, bo zaraz przyjemności więcej mam z ich noszenia. :)
UsuńŁadne kolory :) ją ostatnio uszyłam dla siebie torbę i tak mi się to spodobało, że myślę nad kolejną, hehe
OdpowiedzUsuńPieknosci, ten turkusik za mna chodzi....:)
OdpowiedzUsuńa u mnie czeka na Ciebie cosik:)
Dziękuję Aguś! Już sobie odebrałam! Baaaardzo mi miło! :)
Usuńi super i ślicznie! Ja tak miałam z apteczkami (http://www.pakamera.pl/decoupage-skrzynki-kufry-i-pudelka-ozdobne-domowa-big-apteka-nr271838.htm), które robiłam - co dla siebie zatrzymałam to zaraz musiałam sprzedać... no i już nie robię i sama nie mam :). Chyba zacznę znów, bo co pewien czas ktoś pyta.
OdpowiedzUsuńWiesz Moniczko, zajrzałam i się nie dziwię, że posprzedawałaś wszystkie! Bierz się za robotę, świetna ta skrzynka - apteczka! No i sobie zrobisz przy okazji... może... ;)))
Usuńmasz rację nie dziel się wcale, mój boże ja też jeszcze bez butów chodzę, psia,,,jego kość
OdpowiedzUsuńWiedziałam, wiedziałam! Więc zachęcam do odrobiny zdrowego egoizmu! ;)
Usuńto coś z nami nie tak ;)
UsuńTwoje jest genialne, dlatego że jest tylko Twoje i jest fantastyczne!!! turkus i róż takie delikatne, sliczne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ale mi miło! :)
Usuńuwielbiam bransoletki i szczerze zazdroszczę tego, że możesz "zrobić je sobie sama"... cudnie!!! ;)ściskam gorąco!!!
OdpowiedzUsuńOdściskuję mocno, Niebieska! :)
UsuńŚliczne,delikatne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńNa szczęście ja nic nie robię tylko obskubuję koleżanki :-). Jak się takie ładne rzeczy tworzy i ma się do tego dobre serce to tak właśnie bywa. Ale z drugiej strony takie cudze nadgarstki to swoista żywa reklama. Dobrze ,że zrobiłaś coś dla siebie ale radzę schować głęboko w szufladzie ,bo przyjaciółki już czyhają.A czy dla siebie czy dla innych , zawsze wychodzi Ci ślicznie.
OdpowiedzUsuńNie schowam tylko nosić będę! Bo ja Maszko zwykle, jak ta choinka poza świątecznym sezonem taka nieubrana... :) Dzięki kochana za cieplutkie slowa!
Usuńpacyfa juz skradla mi serducho! sa przepiekne i sama bym takie chciala...
OdpowiedzUsuńMoje serce się raduje! :)
Usuń:) jest takie powiedzonko, że szewc bez butów chodzi i coś w tym jest ... dla siebie na końcu jak czasu starczy ;)))
OdpowiedzUsuńŚliczne są, takie delikatne, subtelne ....♥
Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę :*
Oleńko, Tobie również miłego wieczoru! Dziękuję! :)
Usuń:))))
OdpowiedzUsuńsą takie delikatne, cudeńka!
OdpowiedzUsuńDominiko jak ja uwielbiam serduszka w Twoim wykonaniu. Takie kute zakochańce, że ach:))))
OdpowiedzUsuńFajnie tak poczuć się ważną dla siebie i poświęcić sobie czas!!!
Miłeg wtorku, scikam:))))
Śliczna! , masz racje trzeba zrobić coś dla siebie ;p być pozytywnie egoistą , bo któż zadba o nas jak nie my sami ;) pięknie się prezentuje :))) slicznosci tworzysz jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
To fakt, że o sobie myśli się na samym końcu...a bransoletki cudne, bardzo delikatne, piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pięknie, ja też tak mam robie dla innych a dla siebie brakuje czasu :)
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńPiękne, a serduszko urocze. Ja też jestem jak ten szewc. Planuję zrobić sobie ciepły wełniany sweter na zimowe wieczory, bo bardzo marznę, ale odkładam to już nie wiem nawet jak długo.
Pozdrawiam :-)
Monika
dokładnie, mam tak samo, pół chałupy juz rozdałąm bo fajnie jak sie komuś cos podoba :)
OdpowiedzUsuńCudownie "Egoistyczny" post !!! Tak trzymaj !!!
OdpowiedzUsuńJa w tym miesiącu zrobiłam jedną bransoletkę, właśnie dla siebie!! Też poczułam bunt :))) Buziaki :)
Jest pięknie i ręka wizytówką wspaniałą się stała:)
OdpowiedzUsuńpiekne połączenie kolorów. jest to bransoletka o której bez wahania moge powiedzieć, że to taka bransoletka idealan, prosto z marzeń. jestes świetną projektantką!!!
OdpowiedzUsuńTurkus to też mój ulubiony kamień!Znam to uczuciew te wakacje zrobiłam paręrzeczy dla siebie:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBosko razem wyglądają!
OdpowiedzUsuńI te zawieszki srebrne cudnej urody :)))
przepiękny zestawik sobie poczyniłaś! :))
OdpowiedzUsuńWszystko co napisałaś to święta prawda, mam identycznie, dokładnie, totalnie tak samo ;) :D
OdpowiedzUsuń...czyli powiedzenie, że szewc bez butów chodzi to prawdziwe powiedzenie ;)
pozdrawiam serdecznie, a bransoletki przepiękne.
FL
Też to znam:) Dobrze , że o sobie pomyślałaś! :)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, ale trochę z własnego wyboru. Paradoksalnie - tworzę biżuterię, ale wolę na nią patrzeć niż ją nosić :P Bransoletki, które zrobiłaś są śliczne :) delikatne, ale pełne koloru :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magda
Oj dobrze mają z Tobą, Dobrą Duszyczką koleżanki,zazdraszczam:)bo Twoja biżu to magiczny talizman nie tylko ozdoba:)robiona z sercem!!!pasją i talentem:)
OdpowiedzUsuńbransoletki boskie!!!!!
serdeczności
dorcia
Aaaaale ladne.... Ja tez tak mam, w tym roku nawet nie zdazylam sobie czapki zrobic...
OdpowiedzUsuń