Smutna wiadomość nas dziś spotkała....
Odeszła od nas Wisława Szymborska. Poetka niepowtarzalna,
laureatka literackiej Nagrody Nobla w 1996 roku.
"Za poezję, która z ironiczną precyzją odsłania prawa biologii i działania historii
we fragmentach ludzkiej rzeczywistości" - tak członkowie szwedzkiej Akademii napisali
w uzasadnieniu werdyktu.
Przyznanie tej nagrody Wisława Szymborska z charakterystycznym sobie humorem
zwykła nazywać "tragedią sztokholsmką".
Napisała około 350 wierszy przetłumaczonych na 42 języki.
Na pytanie "dlaczego tak mało", odpowiedziała... "...bo mam w domu kosz..."
"Życie - jedyny sposób by obrastać liśćmi,
łapać oddech na piasku, wzlatywać na skrzydłach;
być psem, albo pogłaskać go po ciepłej sierści;
odróżniać ból od wszystkiego , co nim nie jest;
mieścić się w wydarzeniach, podziewać w widokach,
poszukiwać najmniejszej miedzy omyłkami.
Wyjątkowa okazja, żeby przez chwile pamiętać,
o czym się rozmawiało przy zgaszonej lampie;
i żeby raz przynajmniej potknąć się o kamień,
zmoknąć na którymś deszczu, zgubić klucze w trawie;
i wodzić wzrokiem za iskrą na wietrze;
i bez ustanku czegoś ważnego nie wiedzieć.
Wisława Szymborska
"Czasami życie bywa znośne" - film w reżyserii Katarzyny Kolendy - Zaleskiej o Wisławie Szymborskiej ma być wyemitowany ponownie w TVN24 w najbliższy weekend.
Obejrzyjmy go jeszcze raz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz. :)