poniedziałek, 11 sierpnia 2014

no, uwielbiam...

Jak nic jestem uzależniona. Nieuleczalnie. Przewlekle. Cudownie.
Akceptuję ten stan całkowicie i z uwielbieniem.
Z nieograniczonym uwielbieniem dla niej.
Dla jej magicznego aromatu.
Dla jej głębokiego smaku z cudowną goryczką, którą pozostawia na podniebieniu.
Dla nasyconej barwy i delikatnej pianki.
Dla cudnie lśniących, tłustawych ziaren.
To ona otwiera mi oczy każdego dnia.
Bez niej dzień się nie zaczyna.
Bez niej nie ma mowy o żadnej rozmowie.
Musi być.
Kawa.
Duży kubek kawy.
Z odrobiną mleka. Bez cukru.
Kocham. ♥
I nie. Wcale nie będę się leczyć.

 

Gdybym potrafiła pisać, napisałabym do niej odę lub choćby tęskną pieśń pochwalną. 
Nie potrafię.
Zrobiłam więc kubek.
Kubek na szyję.
:)

Dostępny przez ArsNeo
*
 Mam dla Was jeszcze fajny kawowy wrocławski adres. Kawa, pyszna tarta i świetne wnętrze. Sama esencja doznań smakowych i estetycznych: Bema Cafe.
(kurcze..., zasłużyłam na zniżkę...! ;)) )







Kubek gorącej, pachnącej kawy to niezbyt wyszukana przyjemność.
Dziś jednak radość z małych ziemskich uciech urasta do rangi coraz rzadszych umiejętności.
Radość z małych rzeczy...to wartość.
A tą radością może być poranna kawa... w dobrym towarzystwie. A nawet bez. ;)


*
 


serdeczności! ;)



56 komentarzy:

  1. oj tak - pomijam już nawet smak kawy (smakoszką jestem tylko minimalną), ale sam ten czas poświęcony dla niej jest taki niepowtarzalny (a przynajmniej dobrze, gdy jest). przepiękna zawieszka kubeczek, przepiękna

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też uwielbiam kawę, najbardziej czarną z odrobiną cukru:)
    Kubek na szyję cudny.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. o jak ja Cię rozumiem :) ja tez bym mogła takie ody piać i piać ;)
    kawa jest dobra na wszystko - to fakt!
    ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Rano...kawa z dużą ;) odrobiną mleka, bez cukru...to jest to :) Kubeczek cudny, pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. I ja nie zamierzam się leczyć.
    Wisiorek świetny, jak zawsze.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  6. I ja uwielbiam kawę, i ja!:):) Za zapach, smak, aromat... za wszystko!;) Kubek pięknie się wpisał w kawowy klimat:) Macham ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie splamione espresso kilka razy w ciagu dnia :)
    Kubeczek cudny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Buzia mi się śmieje do Twojego kubeczka ;-) cudny jest...a fajne miejsca to i ja lubię ;-). Buziaki dla Ciebie i dobrego dnia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta zawieszka jest CUDOWNA :) Aż się buzia sama śmieje- fakt :)
    Ja też uwielbiam dobrą kawę :)

    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dominiko, mini kubeczek jest... smakowity:). Taki do schrupania i na pewno wywoła uśmiech na twarzy każdego oglądającego :)
    A kawa...? właśnie popijam, bo... już wróciłam z pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawieszka inna niż wszystkie, taka kawowa:) A post baaardzo mniam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oniemialam gdy zobaczylam ten kubeczek!!!ja tez uwielbiam kawusie a takie bizu jeszcze bardziej!!! buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak,uwielbiam ten moment kiedy wychodz z lazienki i zalewam kawe goraca woda! zapach i pierwszy lyk!!!! Dzien sie rozpoczal! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. :) superowy kubasek :) pozdrawiam kawowo!:)

    OdpowiedzUsuń
  15. też uwielbiam kawę
    kubek super!

    OdpowiedzUsuń
  16. ŁŁŁŁŁŁAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!! Genialny!!!!!
    A to co napisałaś o kawie bardzo prawdziwe:)

    OdpowiedzUsuń
  17. rozumiem doskonale Twój zachwyt:) Bo też kocham kawę tak samo kocham ten kubek :)

    OdpowiedzUsuń
  18. rano chodzę nieprzytomna w pidżamce po domu...i pierwsze kroczki to do kawusi:)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny kubeczkowy wisiorek :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Super ten Twoj kubek na kawke:) Ja bardzije herbaciana jestem, ale dobra kawka nie pogardze, lubie jej zapach i aromat:) Dominiko, czy dostalas ode mnie e-mail? Napisalm w zeszlym tygodniu, moze do spamu wskoczyl;) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kami, nie dostałam... Może faktycznie wpadł do spamu.
      Napisz do mnie, proszę, jeszcze raz. :)
      Ja dobrą herbatą też nie pogardzę. Nie wyobrażam sobie wieczoru bez czarnej herbaty.

      Usuń
    2. Wlasnie puscilam, mam nadzieje, ze dotrze:)

      Usuń
  21. Kawowy talizman hmmm, ciekawy pomysł :) jak z prostych codziennych rzeczy można wydobyć inspirację i cieszyć się efektem swojego dzieła :D pięknie wyszło
    Pozdrawiam
    eM

    OdpowiedzUsuń
  22. Dominiko cudny wisiorek choć kawa u mnie to po sniadanku , chyba ze jestem we Włoszech to przed ;)
    może kiedy tam wstapie na kawke
    buziaki
    Avrea

    OdpowiedzUsuń
  23. Cóż można dodać, podpisuje się ... też kocham kawę :-)
    Wisiorek super!

    OdpowiedzUsuń
  24. Domini ♥ bez porannej kawy nie ma życia i u mnie ból głowy gwarantowany :-) jak ja lubię ten zapach, kocham ten smak a z cynamonem i innymi "przyprawami " miodzio :))))
    wisior uroczy i przepiękny ♥ CACUSZKO ♥
    całusy

    OdpowiedzUsuń
  25. popieram i przyłączam się do uwielbiania kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  26. ...a moja szwagierka powiada 'kawa to zycie!!!!!!!!"
    ...i widać cos w tym wszystkim jest!!!
    ilu z nas uwielbia ten trunek?!?!
    Pewnie wszyscy podnoszą ręke w górę!!Ja na bank!!
    Mnie Dominisiu kawa budzi rano ...baaardzo rano!!:(Kawa i mój mąż ,to niezły zestaw od lat ...nie ma wiekszej siły przebicia:):)
    kawa niespieszna z nimi na balkonie naszym ...czy leje czy wieje czy swieci ...zawsze kawa i mąż:)
    Wcześnie rano ...za wcześnie ...ale uwielbiam!!!!!:)

    Sciskam Cie kochana!!
    O bemaCaffe słyszałam ,psispsióła mnie tam ciagnie ,bo marzy jej sie takie miejsce swoje w naszej miescinie ...ale jeszcze nie dotarłam!!:(
    A lato ucieka ....tytle miałam planów!

    Sciskam Cie !!!papa

    OdpowiedzUsuń
  27. Niestety picie kawy-------potem otępienie starcze,poczytaj!

    OdpowiedzUsuń
  28. oj kurczaki kubas świetny !!!!! Taki no do zakochania normalnie :))) Dominiś fajowo w tym Wrocławiu , chyba czas się wybrać na jakąś wycieczkę :) I ja kawkę lubię baaardzo , ale z rana na start musi być herbatka , inaczej padam ;))) Sciskam mocno ..

    OdpowiedzUsuń
  29. Haha jesteś szalooona :D czubeczek czaderski :)))) a zniżka jak najbardziej się należy!!! ;))))

    OdpowiedzUsuń
  30. Wow, super pomysł i jak zawsze świetne wykonanie, co się równa rewelacyjny kubek - wisior. A co do zniżki, to mniej niż 25% bym nie brała. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. A my od dwóch dni mamy ekspres do kawy i jaka różnica! Taka kawa stawia prawdziwie na nogi :)
    Ty umiesz nie tylko uroczy kubeczek zrobić, ale też i pięknie o niej pisać Dominiko :)
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  32. I co ja tu mogę napisać ... no ♥♥♥
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  33. No normalnie musze Ci jeszcze raz napisac Dominisiu !!
    MóPit-małżonek -kawosz pospolity ,uwieeelbijący ją-kawe!!!-od momentu ,gdy mu pokazałam wpis Twó i owa pieśń wklejona na samym dole jego ...od rana ,czyli teraz właśnie też ,zasiadł do pracy firmowej przy komputerze i właczył sobie ten kawałek !!!
    Pije kawe i leje w głos...tak go zauroczyło!!
    I wiezie ten kawałek dla tescia -ojca swego ,który z kubkiem kawy lata od 5rano do 22 w nocy!!
    NAwet jak przyjezdzamy do nich po 10 godzinach podróży i wita nas o 3ciej w nocy ,nastawia wode na kawe!!!!Dasz wiare!!!Wariactwo !!
    hehe...dla tausia bluesmana i kawosza-takie nałogi!:)wiezie....:):)
    Ściskam ponownie z kubkiem pysznej szwedzkiej kawy w dłoni:)...z samego rana!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaju, ale się cieszę!!!! I rechoczę razem z Wami słuchając tej piosenki! Bawi mnie do łez prawie....!
      Mój Tata też był kawoszem niereformowalnym. I gdy kiedyś kawa była towarem niedostępnym, kupował jakimś sobie znanym sposobem zielone jeszcze niepalone ziarna i sam ją wypalał domowymi sposobami. Pamiętam jak dziś tę kawę w piekarniku. Musiała być wstrętna! Ale jak się musi "kawy!", to się pije co się ma.
      Kawosz mój kochany... To ja może tak po Nim tę miłość do tego czarnego płynu mam, jak Twój ślubny po Twoim Teściu...,hehe!!!
      Pozdrowienia dla Nich przesyłam, a Ciebie uściskuję mooocno!!!
      Dzięki za ciepło, które bije od Ciebie, Kaśko! ♥

      Usuń
  34. Pod wszystkim się podpisuję, obiema rękami! Tylko kubek szkoda, że taki mały...
    Popijam ją właśnie sobie ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Kubek wyszedł Ci po prostu genialny! Pozazdrościć takich zdolności :) Nosiłabym :) A sama tematyka, widzę że mamy chyba podobne upodobania, dla mnie dzień bez kawy też się nie zaczyna. A jeszcze odkąd w moim domu pojawił się ekspres to już totalnie nie potrafię bez kawy żyć :) Muszę przyznać, że jest ogromna różnica między taką rozpuszczalną, a tą z mojego saeco, śmiało mogę powiedzieć, że już nie wrócę do takiej zwykłej kawy, smak zupełnie nie do porównania!!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Super zdjęcia! Kawę uwielbiam ale tylko mogę pic rozpuszczalna :P zimą goraca <3 latem mrożona mmmm

    Pozdrawiam cieplutko i z przyjemnością obserwuje :)
    www.nataliamajmonroe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  37. BARDZO, BARDZO DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE KOMENTARZE, KTÓRE TUTAJ ZOSTAWIACIE!! WYBACZCIE MI, ŻE NIE ZAWSZE JESTEM W STANIE ODPISYWAĆ NA KAŻDY Z OSOBNA, ALE ZWYCZAJNIE CZASEM NIE OGARNIAM... ALE CZYTAM WSZYSTKIE DOKŁADNIE I WNIKLIWIE Z OGROMNĄ WDZIĘCZNOŚCIĄ, ŻE ZNAJDUJECIE CZAS I CHĘCI NAKLIKAĆ TU U MNIE PARĘ SŁÓW.
    JEŚLI CHODZI O MAILE - ODPOWIADAM NA WSZYSTKIE.

    OdpowiedzUsuń
  38. choć nie pałam taką miłością do kawy (zapach i słodkości kawowe lubię, sam napój może być dla mnie zbędny - wiem jestem jedną z nielicznych obojętnych na ten trunek osób ;D) to sama zawieszka jak i pomysł bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Twoja kawa wygląda niesamowicie:) pomysłowe:) ulubiona kawa zawsze przy sobie:) moja ulubiona kawa -obowiązkowo w ulubionym kubku (mam ich parę) z odrobiną mleka i koniecznie bez cukru:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Świetny wisiorek, słodziacki. Schrupałabym na miejscu, choć kawy nie lubię ;))))

    OdpowiedzUsuń
  41. Jako kawosz nałogowy uzależniony bez szans na jakikolwiek odwyk chętnie bym założyła taki wisiorek - identyfikator. Albo raczej wisiorek-talizman z zaklętym życzeniem, by mój kubek z kawą nigdy nie był pusty. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  42. KAWA z rana MUSI byc! :) Uwielbiam ten czas z jej smakiem i aromatem w towarzystwie czy tez bez :) A Twoja rękodzielnicza kawa cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  43. No nie! Cuuuuuuudeńko!!!!! Słodziak jak nie wiem <3

    OdpowiedzUsuń
  44. a moj koment gdzieś wcieło ;( ,
    no to riplej
    fajny wisorek wyczarowałaś ja raczej herbatka ale dobra kawa to podstawa zawsze po sniadaniu :))
    przed sniadaniem tylko we Włoszech ;)))
    buziole

    ja poprosze wisiorek z (tea) herbatką ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. zawieszka cudowna.
    Kawa z rana mniami

    OdpowiedzUsuń
  46. Wspaniały post chwalebny:)
    Kocham kawę, uwielbiam, rano kiedy wstaje pierwsze kroki kieruje do kuchni i nastawiam wodę na kawkę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  47. Kawa...to moje drugie ja...podpisuje się pod każdym słowem,,,rano mnie budzi...a wieczorem nie przeszkadza w zaśnięciu...przyjaźnimy się po prostu...od wielu już lat...:)

    Kubek Cudny, jak na kawoszkę przystało!:)
    Buziaki:*
    I spokojnego Tygodnia!:)
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  48. Dominiczko, wysłałam maila z odpowiedzią na Twoje pytanko o sznurek :) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  49. No nie wiem... Chyba że obiecasz pić kawę tylko z tego kubeczka;)
    Buziol:)

    OdpowiedzUsuń
  50. No cóż nie jestem wielką entuzjastką kawy - owszem wszystkie kawo podobne napoje jak najbardziej:)
    Łańcuszek z kubeczkiem super ! dla mnie mogłoby być caffe latte;)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...