Weekend to... wyłączony budzik, rodzina, dom, pies, spacer, ogród, hamak (już wisi w ogrodzie), ścierka do kurzu, kawa niespieszna, sekator, przechadzka po gazetę, książka, szydełko, pogaduchy różniste, zbyt dużo ciastek, pralka, rower...
Dziś trochę mi się to nie udawało. Dobrze, że pogoda nie kusiła zbytnio zza szyby. Chociaż deszcz też czasem lubię...
No i wyszedł "bursztyn wiosną". :)
Dominika
kolorowa cudowna!
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Jest piękna, kiedyś się skuszę:)
OdpowiedzUsuńDominiczko! Ja wiem! To na pewno te pięknie kamienie Cię przyciągały swoim urokiem... ;))) Mnie przyciągają ze zdjęcia, a co dopiero jak Ty masz je na żywo! :))) Śliczne bransoletki i kolczyki!
OdpowiedzUsuńNo ale jutro może dadzą Ci spokój i niedzielę wolną! :)
Pozdrowionka!
:) Chciałabym, ale chyba się nie uda... Spróbuję znaleźć równowagę. ;)
Usuńpozdrawiam również! ♥
Równowaga to idealne rozwiązanie :))
UsuńPodziwiam i oczu nie mogę oderwać od tej żółci w kolczykach i bransoletce. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBursztyn piękny, ale ta z czerwonym przywodzi mi na myśl porzeczki ... mniam, mniam :-)
OdpowiedzUsuńU mnie też już hamak wisi, tylko z trampoliną zwlekamy przez tą pogodę :-)
Miłej niedzieli!
Ja na swoim jeszcze nie leżałam tej wiosny, ale sam jego widok sprawia, że czuję wiosnę w pełni. :)
UsuńWzajemnie Iwonko!
Piękne są te bransolety. Ach te kolory. Turkus i koralowy kolor są niesamowite. Zdjęcia są bardzo piękne i doskonale odzwierciedlają piękno tych przedmiotów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękować! :)
UsuńWłaśnie między pieczeniem sernika a gotowaniem obiadu dla gości podziwiam sobie, ach... jak ja dawno kolczyków nie nosiłam, dlaczego?
OdpowiedzUsuńudanej niedzieli,
Marta
No właśnie Marteczko, dlaczego...?? ;)
Usuńuściski!
...Sernik powiadasz.....mniam.... ;)
Piękna bżuteria! Uwielbiam bursztyny, choć dawno ich nie nosiłam... A ciastek to ja mam za dużo przez calytydzień, nie tylko w weekendy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Większość ciastek, które pojawiają się w moim otoczeniu, niezdrową moc przyciągania w sobie mają...! ;/
Usuń:)
Nie da się ukryć ,że żółty kolor chyba najbardziej przyciąga wzrok :) bardzo lubię żółty kolor zwłaszcza w biżuterii :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudowne prace ,rower był u mnie wczoraj a dzisiaj jest wietrznie i ponuro brrr
OdpowiedzUsuńPiękne! oj muszę dać sobie postanowienie że w weekend unikam kompa! ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne ,wspaniale dobrane kolory .
OdpowiedzUsuńIdealne
Pozdrawiam:-)
Wszystkie są urocze ale ta ostatnia ... najchętniej założyłabym ją na swoją rękę _:)
OdpowiedzUsuńLubię bursztyn
OdpowiedzUsuńkocham bursztyny...
OdpowiedzUsuńa te bransoletki jak zwykle niesamowicie energetyczne!!! idealne na ta wiosnę i nie tylko!!!
buziaki morskie przesyłam <3
Pięknie Ci wyszło:) Jak zawsze:) Pierwsza - The Best:) Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoją biżuterię !!! pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńJak zwykle zachwycające...
OdpowiedzUsuńprześliczna ta Twoja biżuteria !!!! nie mogę się napatrzeć :-))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ewa
Dziękuję za wszystkie komentarze!! ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
OdpowiedzUsuńPrzepiękne jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńCóż tu wiele gadać? Nawet bursztyn, za którym nie przepadam, u Ciebie szalenie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTymczasem moja radość ze świeżo zakupionej bransoletki made by pracownia garderoba nie maleje, wciąż ją oglądam i uśmiecham się pod nosem :)))
Cudeńka stworzyłaś:)
OdpowiedzUsuńMoja weekendowa lista wygląda tak samo, tylko ta ściereczka od kurzu mnie wzdraga... sprzątać nie cierpię...
Dominiko bardzo ładnie wyszło :) a ja lubię moja pacyfkę łączyć ze skórą :))) czy tez samą czy z ogniwkami
OdpowiedzUsuńbuziole
Dominiko jak ja Ci tego hamaka zazdroszczę ... marzę sobie od lat, ale drzew co by ciężar udźwignęły brak u mnie niestety .... muszę chyba coś innego wykombinować ;)))
OdpowiedzUsuńMówisz, że w weekend uciekasz od kamieni, ale te weekendowe formy cudnie Ci wyszły !!!
a mnie się w niedzielę trafiło dzierganie w samochodzie, nie wiedzieć czemu - bardzo to lubię ;)
Buziaki i dobrego tygodnia ♥
Te kolorowe cudowne... i powiadasz hamak mhm no cóż... zazdroszczę !!! ;)
OdpowiedzUsuńU mnie tych ciastek chyba za mało:)...ach te kolczyki:)
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńDruga para kolczyków wspaniała mimo, że żółty to nie mój kolor - fantastyczne. A hamaka, tak jak Mirela, zazdroszczę :-)
Pozdrawiam
Monika