Nareszcie mam rodzinę w komplecie! Wszyscy "wyjechani" wrócili cali i zdrowi!
I zadowoleni! To też ważne, bo jak wiadomo uczucie to zaraźliwe jest! :)
Obiecałam Wam parę fotek zrobionych przez mojego M.
Przywiózł ich ogromną ilość, więc usiadłam wczoraj z zamiarem wyselekcjonowania
tych ładniejszych i mniej ładnych i... namęczyłam się potwornie usiłując poskładać je w jakieś kolaże,
poszukując powiązań i kontrastów i właściwie nie wiadomo czego...
W efekcie spać poszłam jakaś niezadowolona...
Kochani wrzucam trochę luźnych zdjęć,
trochę widoków i tego co M. wchłonął jadąc samotnie na dwóch kółkach przed siebie...
Miłego oglądania! :)
Zdjęcia pochodzą z Chorwacji, Bośni i Czarnogóry.
"Za 20 lat bardziej będziesz żałował rzeczy, których nie zrobiłeś, niż tych które zrobiłeś.
Więc odwiąż liny. Odpłyń od bezpiecznej przystani.
Złap pomyślny wiatr w żagle. Poznawaj. Marz. Odkrywaj."- Mark Twain
♥
Pięknie !
OdpowiedzUsuńzazdroszczę wyprawy :)
Great images!
OdpowiedzUsuńWonderful machine!
♥ Franka
Oooo! Nic tylko pozazdrościć wspomnień, przygody, odwagi realizowania marzeń! Brawo!
OdpowiedzUsuńPodróż marzenie, piękne wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńWunderschöne Eindrücke! Einfach toll!! Liebe Grüße, Carmen
OdpowiedzUsuńPiękna wyprawa , aż miło mi widzieć te zdjęcia , wracają do mnie znajome obrazy w Chorwacji byłam w tamte wakacje , w Czarnogórze parę lat temu , a w Bośni w październiku , a radość się udziela :D
OdpowiedzUsuńa cytat pod ostatnim zdjęciem jest super i r na dodatek życiowy ;)
pozdrawiam
Ag
Wspaniałe spełnienie marzeń .......... te widoki, stare domy, samochody, ludzie .........ach
OdpowiedzUsuńNie ma za co dziękować, bardzo lubię zaglądać do Ciebie :)))
Twoja biżuteria skradła moje serce, na razie nie mogę, ale przyjdzie czas kiedy zamówię sobie cudo od Ciebie ...
Pozdrawiam cieplutko.
Buziaki :*
Podobają mi się zdjęcia twojego M i jego dwa kółka też ale chyba umarłabym ze strachu , gdyby mój miał taką pasję.
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia, gratuluję wyprawy. Dobrze, że już wszyscy jesteście razem. Ściskam ciepło.
OdpowiedzUsuńdługo nie tęskniłaś, nie dawno dodawałyśmy Ci otuchy a tu już powrót do domu. Jestem ciekawa tego zdjęcia z drewnianymi wrotami, co też kryją te wnętrza? Zdjęcia są super, żadnych luksusów tylko czysta natura, człowiek, pejzaż, przygoda. Warto było jechać, dla takich chwil...
OdpowiedzUsuńTworzysz z męzem piękny związek dusz.Oboje macie piękne pasje.
OdpowiedzUsuńGratuluje.Zdjęcia interesujące,tylko malować,przeniesc na plotno ,by tak ciekawie uchwycone widoki radowaly innych.
serdecznosci
miranda
Dziewczyny bardzo dziękuję, za słowa otuchy gdy wyjechał! :)
OdpowiedzUsuńMaszko, trochę umieram, gdy wsiada na motor. A najbardziej moja Mama gdy jedziemy gdzieś razem "macie dwoje dzieci!" ;)
Sylwio, M. też nie wie co znajduje się za tymi wrotami. W Czarnogórze wiele jest takich opuszczonych, zapomnianych miejsc, zamkniętych i martwych... Ale ich piękno lub tajemnica pozostały. :)
Wszystkim Wam dziewczyny gorąco dziękuję za komentarze. Aż miło dzień zacząć, gdy widzę, że do mnie zajrzałyście! ♥
To bardzo interesujący temat takich miejsc opuszczonych, tajemniczych, aż mi dreszcz przeszedł po plecach.
UsuńCudownie!!! Takie wypady są najfajniejsze, Czarnogóra i nam się marzy! Zazdroszczę!!
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywny post!! :))
Bajeczne widoki, miód na duszę. Cytat Twaina daje do myślenia, i to bardzo.
OdpowiedzUsuńcudnie ,że jesteście już razem, moi panowie też w komplecie w domku:))))
OdpowiedzUsuńtak piękne fotki,ze doprawdy bardzo trudno wybrać te naj naj naj więc się Tobie wcale a wcale nie dziwię, ujęła mnie barwa wody,kolor nieba ale nr1 to te turkusowe sieci i zapomniane krzesło czekające na dobre dni :)))
całuję wieczornie:)))
dorcia
Dorciu, mam coś w sobie że też najbardziej podobają mi się porzucone stare krzesła, łuszcząca farba, stara dachówka "mniszka"i ... ludzie. W nich zamknięta jest historia. :)
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Jaką ja liną jestem przywiązana!:) Zazdroszczę tego wyjazdu, zdjęcia przepiękne. Nie pokusiłabym się by wybrać jedno. Choć bardzo mi się podoba to z balkonikami:) Motor godny pozazdroszczenia:) A Ty jeździsz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam e
Motylku, ja jednak najlepiej czuję się jako pasażerka! :) I bardzo lubię nią być! Taka maszyna to dla mnie zbyt duże wyzwanie.
UsuńŚciskam serdecznie! :)
Bardzo piękne zdjęcie ,wycieczka musiała być udana:)
OdpowiedzUsuńtych krajów nie da się nie kochać, fascynują i urzekają krajobrazem, klimatem, kuchnią :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wczoraj wybierałam do wydruku zdjęcia z zeszłorocznej wyprawy po Chorwacji, Serbii i Czarnogórze. Piękne krajobrazy i sympatyczni ludzie. Nie do zapomnienia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHURA, cali i zdrowi, pełni opowieści, smakowity wypad, zdjęcia aż miło popodglądać... Wyprawa pierwsza klasa, a jaka MASZYNA super ;)))
OdpowiedzUsuńRelacja bajkowa i widzę, że dobraliście się pod względem umiejętności robienia interesujących zdjęć.
OdpowiedzUsuńUśmiechająca się starsza pani mówi "Miło mi cię poznać, młody człowieku" :)
Cieszcie się sobą, wrażeniami, przeżyciami...
ale kiedyś wróć i pokaż jakieś swoje dzieło jeszcze, co? ;)))